Szef MON: Polska najważniejszym sojusznikiem USA na wschodniej flance NATO

Polska jest najważniejszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO. Ważne jest by, za obronność odpowiadały państwa narodowe, a nie jakaś wyimaginowana armia europejska - podkreślił szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem.

2023-11-21, 09:52

Szef MON: Polska najważniejszym sojusznikiem USA na wschodniej flance NATO
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas oświadczenia po spotkaniu z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Szef MON Mariusz Błaszczak spotkał się we wtorek z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem w Wysokiej Głogowskiej k. Rzeszowa.

Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO

- Przed chwilą miałem sposobność rozmawiać z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem. W drodze powrotnej z Kijowa rozmawialiśmy na temat współpracy polsko-amerykańskiej w kontekście wojny na Ukrainie, w kontekście ataku rosyjskiego na Ukrainę - powiedział.

Podkreślił, że relacje polsko-amerykańskie są kluczowe dla bezpieczeństwa naszego kraju i dla bezpieczeństwa całej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.

REKLAMA

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak o relacjach polsko-amerykańskich (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

 

Polska najważniejszym sojusznikiem w regionie

- Można powiedzieć, że Polska jest najważniejszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO, czego dowodem jest fakt, że w Polsce stacjonuje ok. 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich - stwierdził.

Dodał, że dzięki świetnym relacjom ze Stanami Zjednoczonymi Wojsko Polskie jest wyposażane w nowoczesną broń, czego przykładem są czołgi Abrams.

REKLAMA

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak o amerykańskim uzbrojeniu w polskiej armii (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

 

Wyimaginowana armia europejska

Szef MON poinformował, że przedstawił też "nasz pogląd dotyczący położenia nacisku na NATO".

- Stwierdziłem, że jakakolwiek rywalizacja między Sojuszem a UE, jeśli chodzi o bezpieczeństwo jest bardzo zła - powiedział.

Podkreślił, że ważne jest, by za obronność odpowiadały państwa narodowe, a nie "jakaś wyimaginowana armia europejska tudzież przeniesienie kompetencji na poziom europejski".

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej