Afera wizowa. Trwa pierwsze posiedzenie komisji. Spór między posłami [TRANSMISJA]

We wtorek ruszyły prace sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. Przewodniczący Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej powiedział, że skala nadużyć w tej sprawie jest dużo większa niż do tej pory zakładano. Z taką oceną sytuacji nie zgadzają się zasiadający w komisji posłowie Prawa i Sprawiedliwości, według których afera została sztucznie wykreowana.

2024-02-06, 12:00

Afera wizowa. Trwa pierwsze posiedzenie komisji. Spór między posłami [TRANSMISJA]
Ruszają prace komisji ds. afery wizowej. Foto: Schutterstock/Savvapanf Photo

Dziś o godzinie 11.00 rozpoczęło się pierwsze merytoryczne posiedzenie gremium. Komisja ustali liczbę jej stałych doradców oraz przyjmie propozycje kandydatur na te funkcje.

Poseł Szczerba zaznaczył, że podczas dzisiejszego posiedzenia zaprezentowana zostanie koncepcja funkcjonowania komisji. - Chodzi tak naprawdę o kilka wymiarów - powiedział.

Wyjaśnił, że mowa jest o "gigantycznym wymiarze korupcyjnym dotyczącym sprzedawania wiz za łapówki". - Chodzi o kwestie bezpieczeństwa państwa; o to, że to łapówka decydowała o tym, kto wjeżdża na teren Rzeczypospolitej Polskiej, a nie weryfikacja obcokrajowca - wskazał przewodniczący komisji. - Ponadto chodzi o polski wizerunek na świecie, który został naruszony - kontynuował.

Zdaniem Michała Szczerby, w konsekwencji afery wizowej "po raz pierwszy od wejścia Polski do Unii Europejskiej, a w szczególności do strefy Schengen, pojawiły się kontrole na polskich granicach".

REKLAMA


Posłuchaj

Michał Szczerba o pierwszym posiedzeniu komisji śledczej ds. afery wizowej (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

 

Lista świadków

Wcześniej, na antenie Polskiego Radia 24, poseł Szczerba zapowiadał: - Zostanie ustalona lista świadków, także tych pierwszych, którzy w sprawie afery wizowej mają największą wiedzę i chętnie albo niechętnie się z nami nią podzielą. Na tej liście jest byłe kierownictwo MSZ na czele ze Zbigniewem Rauem i Piotrem Wawrzykiem.

Posłowie PiS: afera została sztucznie wykreowana

Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia odbyła się konferencja prasowa zasiadających w komisji posłów PiS. Posłowie Andrzej Śliwka, Zbigniew Bogucki, Piotr Kaleta i Daniel Milewski wyrazili zaniepokojenie faktem, że od powołania komisji i jej organizacyjnego posiedzenia minął ponad miesiąc do momentu rozpoczęcia prac.

Poseł Milewski zaznaczył, że PiS chce, by prace komisji były prowadzone w sposób transparentny i sprawny. - Nie boimy się konfrontacji z rzeczywistością, ponieważ fakty są po stronie prawdy. Naszym zadaniem jest właśnie do tej prawdy dotrzeć; prawdy materialnej, a nie politycznej - podkreślił.

REKLAMA

Posłowie PiS ocenili, że afera wizowa jest tak naprawdę "kłamstwem wizowym Platformy Obywatelskiej". - Politycy koalicji 13 grudnia chcą uprawiać hucpę polityczną - stwierdził poseł Śliwka. Dodał, że afera wizowa została sztucznie wykreowana w celu osłabienia wiarygodności jego partii podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi. - Nie mieliśmy do czynienia z żadną aferą, a wielkim kłamstwem wizowym - ocenił.

Z kolei poseł Bogucki ocenił, że komisja śledcza właściwie nie powinna powstać, ponieważ w tej sprawie zadziałały organy państwa, w tym służby i prokuratura. A poseł Kaleta stwierdził, że prace komisji mają na celu powielanie politycznego teatru. - To szukanie powodów, by funkcjonować w mediach i mówić, że za czasów PiS działy się rzeczy niesłychane. W tej sprawie nie mamy nic do ukrycia - poskreślił.

Zakres prac komisji

Komisja śledcza ds. afery wizowej ma badać nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, ustalić liczbę oraz tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP lub wobec których zalegalizowano pobyt na terytorium RP w wyniku nadużyć, zaniedbań i zaniechań organów administracji rządowej lub innych podmiotów i osób podlegających kontroli Sejmu.

Komisja oceni umowy dotyczące pośrednictwa wizowego oraz działania podejmowane w związku z przygotowaniem umów pośrednictwa wizowego, ich zawarciem lub realizacją. Zakres prac komisji ma objąć okres od 12 listopada 2019 do 20 listopada 2023 r.

REKLAMA

Zatrzymanie wiceszefa MSZ

W połowie stycznia CBA zatrzymało byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Miało to związek ze śledztwem dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Politykowi postawiono zarzuty m. in. przekroczenia uprawnień i wyznaczono 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

Piotr Wawrzyk nie przyznał się do winy i odmówił wyjaśnień. W tej sprawie zarzuty usłyszało jak dotąd 9 osób. Jak informowała w ubiegłym roku prokuratura, śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy wydawaniu kilkuset wiz na przestrzeni półtora roku. Chodzi o polskie placówki dyplomatyczne w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach czy Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Politycy PiS, którzy mają 4 z 11 miejsc w komisji śledczej, zapowiadają aktywne prace w ramach gremium. O "kłamstwie wizowym PO" mówił m. in. poseł PiS i członek komisji Andrzej Śliwka, który pod koniec grudnia - na pierwszym posiedzeniu - apelował o przystąpienie do jak najszybszych prac. Politycy największej partii opozycyjnej twierdzą, że to za pierwszych rządów Radosława Sikorskiego w MSZ wprowadzono system rodzący nieprawidłowości przy wydawaniu wiz.

Czytaj także:

dn, łl/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej