Debata Dnia: Polscy prokuratorzy pracują w Smoleńsku

2018-09-05, 20:56

Debata Dnia: Polscy prokuratorzy pracują w Smoleńsku
Bus z polskimi prokuratorami wyjeżdża z lotniska w Smoleńsku, gdzie rozpoczęły się pięciodniowe badania wraku samolotu Tu-154M, . Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

W Smoleńsku grupa polskich prokuratorów i techników kryminalistyki trzeci dzień prowadziła oględziny wraku samolotu Tu-154M. Według doniesień Gazety Polskiej, we wraku mogło dojść do podmiany czarnych skrzynek. Jak czytamy w artykule opublikowanym w środę, "nieuszkodzone rejestratory lotu polskiego tupolewa po zapakowaniu w worki zostały zabrane z wrakowiska i zniknęły. W ich miejscu kilka godzin później pojawiły się identycznie wyglądające skrzynki, tyle że z poważnymi uszkodzeniami". Sprawę komentowali goście Debaty Dnia: Michał Wróblewski z Wirtualnej Polski oraz Miłosz Lodowski, publicysta.

Posłuchaj

05.09.18 Debata Dnia: Polscy prokuratorzy pracują w Smoleńsku
+
Dodaj do playlisty

Gazeta Polska opublikowała protokoły oględzin miejsca katastrofy smoleńskiej, sporządzone przez funkcjonariuszy rosyjskich. Według informacji gazety, dokumenty te znalazły się w aktach rosyjskiego i polskiego śledztwa (tom 167, karty 34700, 34702, 34704; tom 177, karty 43428, 43429). "Przez lata żaden z polskich prokuratorów - ani przed 2015 r., ani potem - nie poddał ich jednak dokładnej analizie" - czytamy w artykule.

- Nie da się zniszczyć absolutnie wszystkich dowodów. Setki lat napiętych relacji polsko-rosyjskich zapracowały na to, aby oba kraje zakładały wysoki stopień braku wzajemnego zaufania w jakichkolwiek sprawach. Jednak w wypadku tej najważniejszej katastrofy lotniczej XX wieku, Rosjanie głeboko pracują na to, aby zwykły Polak traktował ich z pogardą. Umówmy się, ta katastrofa nie była czymś, co zdarza się każdego dnia, a jeśli nie następuje całkowita współpraca ze strony rosyjskiej lecz ciągłe mnożenie trudności, to tylko wzmaga poczucie braku zaufania  - komentował Miłosz Lodowski. 

- Spodziewam się dokładnie tego, czego spodziewał się Antonii Macierewicz, który bagatelizował wizytę polskich prokuratorów, czyli niczego. Polscy prokuratorzy nie mają możliwości zbadania wraku, tylko możliwość jego obserwowania. To pokazuje postawę Rosjan, którzy absolutnie nie wyrazili zgody na rekonstrukcję czy sprowadzenie wraku do Polski. Mamy do czynienia z bardzo smutną telenowelą, polegającą na ciągłym mówieniu o potrzebie sprowadzenia wraku i możliwości tego uczynienia przez obecny rząd. Takie były zapowiedzi przed wyborami, ale jak widać takiej wciąż możliwości nie ma - komentował Michał Wróblewski.

Więcej w całej audycji.

Debatę Dnia prowadziła Joanna Miziołek.

PR24/PAP

____________________

Data emisji: 05.09.18

Godzina emisji: 18:05


Polecane

Wróć do strony głównej