Bliskowschodnie media o konferencji. "Presja na agresywny Iran", "martwe spotkanie"
Media w krajach Zatoki Perskiej poświęcają dużo uwagi konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Irańska prasa krytykuje konferencję, pisząc że spotkanie oficjalnie poświęcone pokojowi na Bliskim Wschodzie jest wymierzone przeciwko Teheranowi. Saudyjska gazeta "Arab News" podkreśla, że politycy spotkali się w Polsce, by wywrzeć presję na prowadzącym agresywną politykę Iranie.
2019-02-14, 08:34
Irańskie, saudyjskie i emirackie gazety zastanawiają się, jakie znaczenie może mieć konferencja dla stabilizacji sytuacji w tym regionie.
Według anglojęzycznego "Teheran Times", to amerykańsko - izraelska polityka doprowadziła do radykalizacji nastrojów w regionie. Gazeta pisze, że przyczyniło się do tego między innymi przeniesienie amerykańskiej ambasady z Tel Aviwu do Jerozolimy, co doprowadziło do zaostrzenia protestów Palestyńczyków.
"Izrael przechwala się dzisiaj normalizacją stosunków z niektórymi państwami arabskimi. To jednak nie zmieni odczuć przeciętnych Arabów i innych muzułmanów w regionie" - pisze dziennik. Gazeta cytuje także słowa szefa irańskiej dyplomacji Mohammada Dżawada Zarifa, który nazwał bliskowschodnie spotkanie "martwym jeszcze przed narodzeniem".
Emiracki dziennik: pierwsze tak ważne spotkanie od 1990 r.
Bardzo dużo uwagi warszawskiej konferencji poświęcają dzienniki ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
REKLAMA
"Gulf News" zastanawia się, jak lista obecnych i nieobecnych gości wpłynąć może na rezultaty tego szczytu. Dziennikarka Layelle Saad pisze, że przy bojkocie konferencji przez Palestyńczyków trudno spodziewać się przełomu w kwestii napięcia w regionie. Jednocześnie zauważa, że to pierwsze tak ważne spotkanie dyplomatów poświęcone problemom Bliskiego Wschodu od konferencji w Madrycie w 1990 roku.
Saudyjska gazeta "Arab News" pisze, że politycy spotkali się w Polsce, by wywrzeć presję na prowadzącym agresywną politykę Iranie. Dziennik dodaje, że omówiona zostanie także kwestia wojny w Jemenie, Syrii i konflikt palestyńsko - izraelski.
Na konferencje w Warszawie przyjechali przedstawiciele 60 krajów z całego świata między innymi Stanów Zjednoczonych, Izraela, państw Bliskiego Wschodu. Nie uczestniczą w niej Rosja, Chiny, Autonomia Palestyńska oraz Iran.
REKLAMA