Sondaż. 77 proc. Polaków za główne źródło zagrożenia uważa Rosję
Najnowszy sondaż niemieckiej Fundacji imienia Friedricha Eberta podaje, że 77 proc. badanych Polaków za główne źródło zagrożenia uważa Rosję. Jednocześnie większość z nich twierdzi, że Polska powinna bardziej niż dotąd współpracować z Rosją. Jak wyjaśnić tę sprzeczność? - Polacy oczekują lepszych relacji z Rosjanami, ale nie kosztem uległości wobec Kremla - tłumaczy Maciej Kożuszek, szef działu zagranicznego "Gazety Polskiej".
2019-02-17, 17:50
Według najnowszego sondażu - wykonanego w siedmiu krajach Europy przez prestiżową, niemiecką Fundację imienia Friedricha Eberta - większość badanych uważa, że sytuacja bezpieczeństwa w Europie znacząco się pogorszyła i obawia się nowej wojny. W Polsce 77 procent uważa, że głównym źródłem zagrożenia jest Rosja. Z drugiej jednak strony większość badanych Polaków twierdzi, że kraj powinien bardziej niż dotąd współpracować z Rosją.
Tę sprzeczność wyjaśnia w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Maciej Kożuszek, szef działu zagranicznego "Gazety Polskiej". - Ten sondaż może wskazywać na to, że Polacy oczekują lepszych relacji z Rosjanami, ale nie dzięki tym samym środkom, jakie stosują Niemcy. Chodzi mi na przykład o budowę Nord Stream 2. Bliższa współpraca nie powinna - zdaniem Polaków - opierać się na uległości wobec Kremla - ocenia Kożuszek.
Inny element sondażu dotyczy współpracy z Unią Europejską. 77 procent badanych Polaków uważa, że Polska powinna bardziej niż dotychczas współpracować z Unią Europejską, ale 66 procent z nich twierdzi równocześnie, że polityka UE stoi w sprzeczności z interesami Polski. - Polacy widzą swój interes w rozwoju UE, ale realna polityka Unii - zdominowana przez Niemcy - jest dla nas niekorzystna - tłumaczy nasz rozmówca.
Połowa badanych Niemców twierdzi natomiast, że zagrożenie stwarzają przede wszystkim Stany Zjednoczone. Maciej Kożuszek przypomina, że "sceptycyzm wobec USA jest już częścią tradycji niemieckiej".
- Przykładem jest choćby 2003 rok i wojna w Zatoce Perskiej. Niemcy nie weszli wówczas do koalicji z USA. Ponadto jeden z ostatnich sondaży wykazał, że Niemcy mają mniejsze zaufanie do Trumpa niż do Putina - komentuje dziennikarz i dodaje, że być może celem badania Fundacji imienia Friedricha Eberta było wykazanie, że stanowisko Niemiec i Polski wobec Rosji nie są aż tak odmiennie jakby się to mogło wydawać.
kad/IAR