BBC Radio 2 rezygnuje z muzyki Michaela Jacksona. Pokłosie oskarżeń o wykorzystywanie nieletnich przez "króla popu"

2019-03-03, 19:46

BBC Radio 2 rezygnuje z muzyki Michaela Jacksona. Pokłosie oskarżeń o wykorzystywanie nieletnich przez "króla popu"
Michael Jackson. Foto: shutterstock/catwalker

BBC Radio 2 ogłosiło, że muzyka Michaela Jacksona całkowicie zniknie z anteny rozgłośni. Decyzja stacji ma związek z oskarżeniami pod adresem nieżyjącego gwiazdora, który miał wykorzystywać seksualnie nieletnich. Ich historię przedstawia dokumentalny film "Leaving Neverland". Obraz w reżyserii Dana Reeda miał premierę na festiwalu w Sundance. W Wielkiej Brytanii film produkcji HBO pokaże Channel 4.

Film "Leaving Neverland" opowiada historię dziś już dorosłych mężczyzn - Wade'a Robsona i Jamesa Safechucka, którzy twierdzą, że jako mali chłopcy, byli molestowani przez Michaela Jacksona. Do zbliżeń między gwiazdorem a dziećmi najczęściej miało dochodzić na ranczu Jacksona Neverland w Kalifornii.

Przed pierwszym pokazem filmu, dyrektor festiwalu w Sundance John Copper poinformował widownię, że osobom, które będą czuły się źle po usłyszeniu "szczegółowych opisów wykorzystywania seksualnego", zostanie udzielona pomoc psychologiczna.

Po emisji dokumantu, w mediach społecznościowych toczyła się gorąca dyskusja.

W związku z kontrowersjami pokazanymi w filmie, BBC Radio 2 postanowiło zrezygnować z emitowania muzyki "króla popu".

"Prezentacja każdego utworu muzyczny podejmowana jest w oparciu o jego zalety, a decyzje dotyczące tego, co gramy w różnych sieciach, zawsze są podejmowane z myślą o odbiorcach i kontekście" - poinformowała rozgłośnia w rozmowie z dziennikarzami portalu nme.com.

Podkreślono, że za ich przykładem mogą niebawem pójść kolejni nadawcy.

Rodzina odrzuca zarzuty

Rodzina Michaela Jacksona od początku odrzuca oskarżenia po adresem muzyka ws. seksualnych nadużyć. Według dziennika "The Guardian", spadkobiercy zmarłego gwiazdora złożyli pozew przeciwko HBO w związku z wyprodukowanym przez stację we współpracy z Channel 4 filmem "Leaving Neverland". Twierdzą, że obraz jest "jednostronnym maratonem propagandy bezwstydnie wykorzystującym niewinnego człowieka, który już nie może się bronić". 

Wade Robson zdecydował się wytoczyć proces przeciwko przedstawicielom Jacksona dopiero w 2013 roku, James Safechuck zrobił to rok później.

Jackson był wcześniej dwukrotnie oskarżony o molestowanie nieletnich - w 1993 r. i 2003 r. Obydwie sprawy zostały oddalone z braku dowodów, a muzyk został wówczas oczyszczony z zarzutów.

"Król popu" zmarł 25 czerwca w 2009 r. w Los Angeles.

nme.com, bbc, paw/

Polecane

Wróć do strony głównej