Katastrofa w Smoleńsku. Polska dyplomacja naciska Rosjan ws. zwrotu wraku Tu-154M
Ambasador Polski w Moskwie Włodzimierz Marciniak oświadczył, że polska dyplomacja stale domaga się do Rosji zwrotu wraku samolotu Tu-154M. Dziewięć lat temu na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku rozbił się polski samolot. W katastrofie zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 osób, które towarzyszyły mu w drodze do Katynia na uroczyste obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
2019-04-10, 16:26
Posłuchaj
Strona rosyjska do dziś nie chce zwrócić wraku maszyny, zasłaniając się względami procesowymi. Tym samym utrudnia polskim organom ścigania prowadzenie śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 r.
Polska od dziewięciu lat zabiega o zwrot fragmentów samolotu. Podejmowane są działania bezpośrednie w relacjach Warszawy z Moskwą i pośrednie na forach międzynarodowych. Niedawno rezolucję wzywającą Rosję do zwrotu wraku Tu-154M przyjęło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.
Przebywający w Smoleńsku, w związku z 9. rocznicą katastrofy lotniczej ambasador RP Włodzimierz Marciniak oświadczył, że sprawa zwrotu jest jednym ze stałych punktów polsko-rosyjskich kontaktów dyplomatycznych.
- Ta sprawa jest stale przedmiotem i treścią naszych kontaktów z rosyjskimi władzami, tak jak i działań na forum międzynarodowym i są podejmowane inne inicjatywy - stwierdził polski dyplomata. Ambasador Polski w Moskwie dodał, że również w osobistych kontaktach, jak i w wystąpieniach publicznych podejmuje te temat.
REKLAMA
Włodzimierz Marciniak nie ujawnił jakie konkretnie działania podejmuje Polska i jak reaguje na nie strona rosyjska. Oceniając ogólny stan stosunków polsko-rosyjskich, dyplomata nazwał je "roboczymi".
bb
REKLAMA