USA nie wpuściły części rosyjskiej delegacji. Kreml mówi o "ostrej reakcji"

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ocenił, że niewydanie wiz amerykańskich części rosyjskiej delegacji udającej się na obrady Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku jest naruszeniem zobowiązań USA i wymaga "dość ostrej reakcji" Rosji i ONZ.

2019-09-24, 18:36

USA nie wpuściły części rosyjskiej delegacji. Kreml mówi o "ostrej reakcji"
Kreml, Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

- Tego rodzaju działania są "nie do zaakceptowania"; są one również "naruszeniem zobowiązań międzynarodowych Waszyngtonu", delegacja bowiem udawała się do Stanów Zjednoczonych nie z wizytą dwustronną, a na obrady ONZ - powiedział Pieskow.

Ocenił, że "jedynym, do czego Ameryka ma prawo", byłoby na przykład ograniczenie pobytu jakiejś osoby wchodzącej w skład delegacji tylko do Nowego Jorku. - Stany Zjednoczone nie mają prawa wprowadzać jakichś innych restrykcji dla tych, którzy udają się na Zgromadzenie Ogólne ONZ - powiedział Pieskow. Taka sytuacja wymaga, jego zdaniem "dość ostrej reakcji ze strony Moskwy i nie mniej ostrej reakcji ze strony ONZ".

Nota protestacyjna

Na pytanie, jakie kroki zamierza podjąć Moskwa, przedstawiciel Kremla powiedział, że ambasador amerykański "został zaproszony do MSZ" Rosji i że prowadzane są działania kanałami dyplomatycznymi.

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow poinformował o przekazaniu przedstawicielowi ambasady Stanów Zjednoczonych noty protestacyjnej. Tymczasem sama ambasada USA poinformowała, że "zgodnie z jej zwyczajami nie komentuje prywatnych przypadków składania wniosków wizowych o otrzymanie wizy".

REKLAMA

Bez paszportów

Jak poinformował wcześniej we wtorek parlamentarzysta Konstantin Kosaczow, ambasada nie wydała wiz dziesięciu przedstawicielom Rosji, którzy mieli udać się do Nowego Jorku na obrady Zgromadzenia Ogólnego ONZ wraz z szefem MSZ Siergiejem Ławrowem. Nie chodzi o odmowę wydania wiz; ambasada nie oddała członkom delegacji rosyjskiej w terminie ich paszportów.

Kosaczow powiedział, że wiz nie otrzymało ośmiu pracowników MSZ Rosji, on sam oraz inny parlamentarzysta Leonid Słucki. Kosaczow kieruje komisją spraw zagranicznych Rady Federacji, wyższej izby parlamentu Rosji. Słucki stoi na czele analogicznej komisji izby niższej - Dumy Państwowej. W 2014 roku Słucki został objęty sankcjami zachodnimi.

Zablokowany przyjazd senatora

W sierpniu br. amerykański senator Ron Johnson poinformował, że nie otrzymał zgody na wjazd do Rosji, gdzie zamierzał przyjechać w składzie delegacji amerykańskiego Kongresu. MSZ Rosji oświadczyło wówczas, że senator znajduje się na liście osób, którym zakazano wjazdu do kraju.

Umieszczenie go na tej liście nastąpiło w odpowiedzi na analogiczne działania USA wobec przedstawicieli Rosji - oznajmiło ministerstwo.

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej