Epicentrum terroru. Iran jako sponsor, trener i organizator

2020-01-09, 16:09

Epicentrum terroru. Iran jako sponsor, trener i organizator
Policjant przed zniszczonym przez Hezbollah budynkiem Mutual Israelite Association of Argentina (AMIA) w Buenos Aires. W zamachu zginęło 85 osób, lipiec 1994 . Foto: PAP/EPA PHOTO AFPI FILES/DANIEL LUNA

Napięte stosunki Iranu z USA, czy z szerzej, całym Zachodem, nie zaczęły się w 2020 roku. Historia zamachów terrorystycznych sponsorowanych lub wręcz przeprowadzonych przez siły państwowe Iranu sięga lat 80. XX wieku.

Stosunki Iranu ze Stanami Zjednoczonymi nie są napięte od tygodnia, w którym doszło do likwidacji generała Solejmaniego oraz rakietowego ataku na amerykańskie bazy w Iraku. Oba państwa nie mają stosunków dyplomatycznych od ponad 40 lat, gdy proklamowano Islamską Republikę Iranu.

Powiązany Artykuł

solejmani 1200 pap.jpg
"13 scenariuszy zemsty". Iran przygotowuje odpowiedź na likwidację Solejmaniego

Wszystko zaczęło się w 1979 roku, kiedy obalono ostatniego szacha z dynastii Pahlawi - Mohammada Reza Pahlawi. W 1979 roku, po serii protestów i ciągu wydarzeń, m.in. ucieczki Pahlawiego oraz powrotu z wygnania we Francji ajatollaha Chomeiniego, nazwanych irańską rewolucją islamską, proklamowano Islamską Republikę Iranu, teokratyczne państwo pod rządami przywódców religijnych, które trwa do dziś.

Strażnicy Rewolucji

Głównym aktorem porewolucyjnej sceny została formacja, która rewolucję wpisała do swojej nazwy - Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. W systemie bezpieczeństwa Iranu stała się drugą po armii siłą zbrojną oraz służbą specjalną przeznaczoną do specjalnych zadań. Oficjalnie, KSRI odpowiada za "obronę rewolucji islamskiej i jej osiągnięć".

Z czasem KSRI zaczęła pełnić funkcje wywiadu zagranicznego, ale takiego, którego cele i sposoby działania wykraczały daleko poza tradycyjne ramy. To właśnie Korpus stał się centrum operacyjnym irańskiego terroryzmu poza granicami kraju.

Hamas

Ta sunnicka, palestyńska organizacja terrorystyczna pomiędzy 2000 a 2004 rokiem zabiła około 400 Izraelczyków, raniąc ponad 2 tysiące. Sam prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mohammed Abbas przyznał, że Hamas jest sponsorowany przez Iran.

Według danych izraelskiego MSZ, od 2001 do 2008 roku Hamas wystrzelił w kierunku Izraela 3 tysiące rakiet zabijając około 2,5 tysiąca ludzi.

Hezbollah

Organizacja działająca w Libanie to dziś prawdziwa potęga na Bliskim Wschodzie. 30 tys. przeszkolonych i uzbrojonych żołnierzy, sprzęt wojskowy, w tym czołgi, partia polityczna będąca częścią rządowej koalicji, ponad 30-letnie doświadczenie w różnego rodzaju akcjach militarnych, potężne fundusze - to tylko cześć zasobów Hezbollahu. Przez świat zachodni uznana za organizację terrorystyczną.

Taka lokalna potęga nie mogła powstać bez odpowiednich funduszy. Departament Stanu USA szacuje, że Iran dotuje Hezbollah rocznie kwotą 700 milionów dolarów. Inne obliczenia wskazują na kwotę bliższą 400 milionom. Jedno jest pewne - bez pomocy Iranu Hezbollahu albo by w ogóle nie było, albo byłby marginalną grupą.

Dotowana przez Teheran organizacja przeprowadziła szereg ataków terrorystycznych na dużą skalę. Najgłośniejszy i jak na razie najobfitszy w ofiary był równocześnie jednym z pierwszych - w 1983 roku. Atak na bazy amerykańskiej i francuskiej marynarki w Bejrucie pochłonął życie 241 obywateli USA oraz 58 Francuzów. Tego samego roku Hezbollah wysadził w powietrze amerykańską ambasadę zabijając 58 osób, Amerykanów i Libańczyków. 

Powiązany Artykuł

trump 663 free.jpg
80 mln dolarów za głowę Trumpa. Irańczycy chcą wyznaczyć nagrodę

Dwa lata później miała miejsce jedna z najbardziej spektakularnych zbrodni Hezbollahu uwieczniona w filmie "The Delta Force". Porwanie samolotu TWA lot 847 lecącego z Kairu do San Diego przez Rzym i Ateny przykuła uwagę całego świata. Tutaj ofiara była jedna, oficer amerykańskiej marynarki Robert Stethem został postrzelony i zrzucony z samolotu.  

Kolejnym celem organizacji stała się społeczność żydowska w Argentynie. W 1992 roku bomby pod ambasadą Izraela w Buenos Aires spowodowały śmierć 29 ludzi. Dwa lata później Hezbollah przeprowadził jeszcze bardziej śmiercionośny atak - w centrum kultury żydowskiej zginęło 85 osób. Tym razem konsekwencje dosięgnęły Iran - argentyński rząd zablokował sprzedaż materiałów niezbędnych do budowy broni nuklearnej oraz transfer technologii.23 lata później, w 2015 roku, Alberto Nisman, prokurator, który badał sprawę zamachu, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Buenos Aires. 

Szyickie milicje

Nieco bardziej skomplikowana wydaje się sytuacja w Iraku i udział Iranu w akcjach szyickich milicji, które łącznie zabiły ponad tysiąc amerykańskich żołnierzy. Departament Stanu USA twierdzi, ze Iran wspomagał te grupy dostawą broni i pieniędzy oraz szkoleniami. Oddziały te działały zarówno podczas wojny w Iraku, jak i w Syrii oraz przeciw ISIS.

Dodatkowo w 2015 roku dziennikarze Michael Weiss i Michael Pregent oskarżyli federację 40 milicji szyickich o zbrodnie przeciwko ludności sunnickiej w Iraku. Mieli oni m.in. wybijać całe wioski, palić ludzi żywcem a nawet grać w piłkę nożną ludzkimi głowami. Dziennikarze zaznaczyli, że zwalczające rzekomo Państwo Islamskie milicje szyickie "wcale nie są lepsze od ISIS".

Al-kaida

Związek Iranu z Al-kaidą jest o tyle skomplikowany, że Islamska Republika uznała Al-kaidę za organizację terrorystyczną. Przynajmniej obecnie. Przypuszcza się, że w latach 90. XX wieku te organizację łączył sojusz z Iranem. Wtedy właśnie Hezbollah szkolił żołnierzy Al-kaidy. Inną przesłanką jest fakt, że po inwazji USA na Afganistan w 2001 roku setki członków Al.-kaidy uciekło do Iranu. Władze twierdziły, że trzymały ich w aresztach domowych i monitorowały.

Stany Zjednoczone mają jednak wątpliwości czy byli tak pilnowani, gdyż wciąż nie wiadomo, gdzie przebywali w maju 2003 roku, gdy doszło do ataku na dzielnicę zamieszkiwaną przez Europejczyków i Amerykanów, w którym zginęło 39 osób.

Wiele wątpliwości wiąże się także z zamachami na wieże World Trade Center z 11 września 2001 roku. W szkoleniu i dostarczeniu materiałów wybuchowych miał pomóc Al-kaidzie Hezbollah oraz ludzie z irańskiej administracji. Niemniej jednak specjalna komisja ds. 9/11 nie znalazła dowodów na bezpośredni udział Iranu w przeprowadzeniu zamachu.

Wielka Brytania i Stany Zjednoczone oskarżają dodatkowo Iran o dozbrajanie talibów w Afganistanie.

Zamachy udaremnione, incydenty i cyberataki

W niektóre nieudane ataki zaangażowani byli bezpośrednio irańscy dyplomaci. We wrześniu 2018 roku irański ambasador oraz  inny dyplomata zostali wyrzuceni z Albanii pod zarzutem "zaangażowania w działalność szkodliwą dla bezpieczeństwa państwa" oraz "naruszania prawa dyplomatycznego i wspierania terroryzmu".

Powiązany Artykuł

Iran-apel-pap-1200.jpg
Nie będzie działań odwetowych za zbombardowanie baz USA. Będą za to ostre sankcje

W lipcu 2012 media w Indiach doniosły, że Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej odpowiada za ataki terrorystyczne do których doszło w lutym tego samego roku w New Delhi. Bomba, najprawdopodobniej wymierzona w izraelskiego dyplomatę, raniła pracownika ambasady, lokalnego pracownika oraz dwóch przechodniów. 

Również w lutym 2012 r. doszło do serii eksplozji w Bangkoku w Tajlandii. Tajskie władze wydały oświadczenie, że najprawdopodobniej była to irańska próba zamachu na, jakżeby inaczej, izraelskich dyplomatów. Kilku obywateli Iranu zostało zatrzymanych.

W październiku 2018 roku doszło do zamrożenia irańskich aktywów finansowych w związku z planowanym atakiem bombowym na członków Narodowej Rady Oporu, która przedstawia się jako irański rząd na uchodźstwie. Zamach został udaremniony przez francuskie służby.

Iran nie jest potęgą technologiczną, ale był zdolny poważnie zagrozić zachodnim firmom naftowym działającym w Zatoce Perskiej. Atak hakerski w 2012 roku wspierany przez irańskie władze został nazwany przez ówczesnego sekretarza obrony USA Leona Panettę najbardziej destrukcyjnym atakiem wymierzonym w sektor prywatny.

Na drugim planie

System wspierania przez Iran terroryzmu jest rozbudowany. Czasem jest to wsparcie czysto finansowe, niekiedy zapewnianie know-how, broni, ewentualnie szkolenia. Innym razem w działalność terrorystyczną angażują się bezpośrednio dyplomaci lub inni oficjele irańscy.

Bez żadnych wątpliwości pozostaje finansowanie Hezbollahu i Hamasu, których działalność wymierzona jest w Izrael. Iran nie uznaje tego państwa, a jego liderzy niejednokrotnie mówili, że ich celem jest zmiecenie Izraela z powierzchni ziemi. 

Iran stara się ukrywać za kulisami terroryzmu, działać na drugim lub trzecim planie, ale udział tego państwa w kilku najbardziej krwawych zamacha ostatniego półwiecza jest niepodważalny. 

Zebrał Daniel Czyżewski, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej