Polacy wciąż wśród najrzadziej rejestrujących się przed brexitem

2020-01-16, 23:46

Polacy wciąż wśród najrzadziej rejestrujących się przed brexitem
Kurs funta w stosunku do dolara i euro jest na najniższym poziomie od ponad dwóch lat. . Foto: Photo by edwardeverett on Foter.com / CC BY

Polacy wciąż znajdują się wśród obywateli unijnych najrzadziej biorących udział w obowiązkowej, brexitowej rejestracji imigrantów. Tak wynika z danych opublikowanych przez brytyjskie MSW. Mimo to odpowiedzialny za system wiceszef brytyjskiego MSW jest optymistą.

Posłuchaj

Ponad pół miliona Polaków zarejestrowało się przed brexitem. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Polaków zarejestrowało się ponad pół miliona. W przybliżeniu to niecałe 60% wszystkich naszych rodaków na Wyspach. W przypadku Węgrów czy Rumunów to ponad 90%. Na 27 narodowości tylko sześć rejestruje się mniej chętnie od Polaków, choć w tej grupie są Irlandczycy, którzy co do zasady nie muszą brać udziału w rejestracji.

- Pół miliona Polaków już się zarejestrowało, a program trwa od dziewięciu miesięcy. To naprawdę dobrze - przekonuje jednak Brandon Lewis w rozmowie z Polskim Radiem. I zachęca, by skorzystać z systemu tak szybko, jak to możliwe. - Chciałbym, żeby wszyscy tu zostali - podkreśla minister.

Powiązany Artykuł

pap_brexit1200.jpg
Strasburg: Komisja Europejska o prawach obywateli po brexicie

Obawy o wykluczenie

Wiele organizacji zrzeszających imigrantów wyrażają obawy, że poszkodowane zostaną wykluczone społecznie: od bezdomnych, przez osoby starsze, ofiary przemocy domowej, sieroty, aż po ludzi nieradzących sobie w świecie cyfrowym. Droga cyfrowa to główna droga prowadząca do ukończenia rejestracji. Niektóre z takich osób nadal nie wiedzą nawet o obowiązku skorzystania z systemu.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Big Ben nie zabrzmi w momencie brexitu

Minister Lewis uniknął odpowiedzi na pytanie, czy rząd ma szacunki, jak duża grupa ludzi może "wypaść poza system", stając się w ten sposób nielegalnymi imigrantami. Eksperci organizacji East European Resource Centre oceniają jednak na przykład, że samych polskich bezdomnych może być na Wyspach nawet około 5 tysięcy.

Wiceszef MSW podkreśla, że rząd stara się docierać do imigrantów z informacjami i pomocą. - Współpracujemy w tej sprawie z 57 organizacjami w całym kraju, docieramy do tych ludzi przez samorządy czy pracodawców - przekonuje Brandon Lewis.

Apel PE

W tym miesiącu Parlament Europejski zaapelował o to, by Brytyjczycy zmienili zasady i wydawali fizyczne dokumenty potwierdzające status osiedlony.

Europosłowie obawiają się na przykład pośredniej dyskryminacji: pracodawcy czy właściciele nieruchomości, którzy będą musieli sprawdzać w drodze elektronicznej prawo pobytu Polaka czy Rumuna mogą chcieć uniknąć dodatkowego wysiłku i od razu odrzucić kandydatury imigrantów.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Brexit. Znamy wstępny termin głosowania w Parlamencie Europejskim nad umową

Wiceszef brytyjskiego MSW powiedział jednak Polskiemu Radiu, że rząd nie planuje zmiany systemu, a system elektroniczny jest systemem na miarę XXI wieku i gwarantuje, że informacja o posiadaniu statusu nigdy nie zostanie zgubiona. "Ten status jest na zawsze, nie da się go zgubić, czy przypadkowo usunąć" - podkreślił Brandon Lewis.

Powiązany Artykuł

donald trump boris johnson east news 1200.jpg
Umowa handlowa USA - Wielka Brytania trudniejsza niż sądzono

Niemal 3 mln wniosków

Dane na temat liczby cudzoziemców, którzy złożyli wniosek o status osiedlony opublikowało brytyjskie MSW. Wynika z nich, ze 2.8 mln imigrantów unijnych złożyło już wniosek, z czego jak na razie podania 300 000 pozostało nierozpatrzonych.

Z kolei dane na temat liczebności imigrantów, zbierane przez Narodowe Biuro Statystyczne, są orientacyjne, a w wielu przypadkach liczba unijnych przybyszów jest niedoszacowana. Rejestracja unijnych imigrantów potrwa do końca czerwca przyszłego roku.

msze

Polecane

Wróć do strony głównej