Ekspert: Chiny prowadzą wojnę ludową przeciw koronawirusowi

- Do końca marca Chiny będą prowadziły wojnę ludową przeciwko koronawirusowi. Jeśli coś nie uda, odpowiedzialność spadnie na przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Bogdan Góralczyk, sinolog. 

2020-03-05, 16:07

Ekspert: Chiny prowadzą wojnę ludową przeciw koronawirusowi
"Rzecznik chińskiego MSZ przyznał, że źródło koronawirusa może pochodzić spoza Chin". Foto: PAP/EPA/ALEX PLAVEVSKI

Posłuchaj

Prof. Bogdan Góralczyk o wpływie koronawirusa na gospodarkę chińską i walce Państwa Środka z epidemią ("Temat Dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Chiny są obecnie kluczowym krajem w globalnych łańcuchach produkcji przemysłowej - komentują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Ich zdaniem prognozy wpływu koronawirusa na gospodarkę Chin i świata są umiarkowane. - To zakręt i kryzysowa sytuacja również dla Chin. Za wcześnie jest jednak na konkrety, bo nie wiemy jakie jest źródło koronawirusa. Nie do końca wiemy też jak się przenosi. Niepokojące jest to, że osoby już rzekomo w Wuhan wyleczone ponownie zgłaszają się do szpitala. Środowiska zapalne są poza Chinami, a najgroźniejsze jest chyba w Iranie - uważa rozmówca.

"Zdjęta zbiorowość"

Powiązany Artykuł

1200_koronawirus_PAP.jpg
Koronawirus w Chinach zbiera żniwo. Ponad trzy tysiące zmarłych

- Gdyby to udało się poskromić do końca marca, byłaby to sprawa ekonomiczna. To jednak spekulacja, bo mamy zbyt dużo niewiadomych. Każdy następny tydzień czy miesiąc będzie przekształcał kryzys gospodarczy w polityczny. Mówi się, że ta sytuacja może potrwać nawet do maja. W kulturze konfucjańskiej wydarzyło się już coś nie do pomyślenia. 5 marca miała odbyć się doroczna sesja parlamentu, która jest najważniejszym wydarzeniem politycznym w Chinach. To zostało przełożone po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat. Świadczy to o powadze sprawy - dodał.

- Władze próbują ożywić gospodarkę. Nasuwa się pytanie co będzie dalej. Do końca marca Chiny prowadzą wojnę ludową przeciwko koronawirusowi. Jeśli to się przeciągnie dłużej, sam jestem ciekaw co z tego wyniknie - stwierdził.

<<CZYTAJ TAKŻE>> Koronawirus w Chinach. Oto zaskakujące efekty widoczne na zdjęciach NASA

REKLAMA

Są dwa ciekawe procesy: z jednej strony rządy oświeconych i starannie dobranych elit. Często na czele stawia się inżynierów, którzy inaczej myślą o strukturze państwa. Na to nałożył się też proces odbudowania kultu jednostki i skupienie władzy w jednych rękach. Ten model ma trzy kapelusze. Xi Jinping jest przewodniczących ChRL, szefem partii komunistycznej i przewodniczącym komisji wojskowej. Rozmontował on system zbiorowego cesarza. Jinping zdjął z siebie zbiorowość. Jeśli coś nie uda się z koronawirusem, odpowiedzialność też spadnie na niego.

Prof. Bogdan Góralczyk zauważył również, że "7 stycznia pojawiła się wypowiedź, że Xi Jinping wiedział o koronawirusie, a więc 2 tygodnie przed powiadomieniem światowej opinii. Nie chcę spekulować na ten temat, dlaczego te oświadczenie nie pojawiło się wcześniej. Niepokoi mnie to, że rzecznik chińskiego MSZ przyznał, że źródło koronawirusa może pochodzić spoza Chin. To dopiero jest ciekawe. Wcześniej nie było żadnych teorii spiskowych. Nic więcej na ten temat obecnie się mówi".

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: prof. Bogdan Góralczyk (sinolog)

Data emisji: 05.03.2020

Godzina emisji: 15.33

REKLAMA

PR24/pkr


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej