Rosyjskie zlecenie na fake newsy o COVID-19. "Agitatorzy" w rękach ukraińskich służb
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o wykryciu 207 osób szerzących fake newsy o COVID-19 od początku obowiązywania w kraju ograniczeń związanych z pandemią. Zablokowano ponad 2 tys. społeczności internetowych z łączną liczbą odbiorców wynoszącą 800 tys. osób.
2020-04-21, 16:55
Połowa ujawnionych osób została już pociągnięta do odpowiedzialności administracyjnej za rozpowszechnianie pogłosek, które mogą spowodować panikę albo naruszenie porządku publicznego - dodano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej SBU.
Powiązany Artykuł
Prawie tysiąc nowych zakażeń w Belgii, dziesiątki zgonów w Szwajcarii. Koronawirus na świecie
Rosyjskie zlecenie
Według służby 10 "agitatorów" działało na zlecenie strony rosyjskiej. Wobec nich wszczęto sprawy karne.
SBU poinformowała, że jeden z "agitatorów" w obwodzie połtawskim był administratorem ponad 10 społeczności internetowych, których członkami było prawie 20 tys. osób. Zamieszczał tam m.in. fałszywe informacje dotyczące pandemii, wzywał do separatyzmu i zmian granic państwowych - dodano.
REKLAMA
W obwodzie kirowohradzkim działała "cała sieć antyukraińskich agitatorów", którzy szerzyli w internecie fake newsy o kwarantannie, publikowali materiały o charakterze terrorystycznym i werbowali Ukraińców do tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej - napisało SBU.
opr. Johns Hopkins University
mbl
REKLAMA
REKLAMA