Burmistrz Wenecji: turyści powrócili do miasta
Burmistrz Luigi Brugnaro zachęca do odwiedzenia Wenecji. - To wyjątkowa okazja - powiedział w telewizji RAI. Podkreślił, że do miasta wrócili turyści.
2020-05-24, 18:03
Stojąc przed Pałacem Dożów wśród gondolierów i osób zwiedzających miasto, Brugnaro powiedział podczas połączenia z popularnym magazynem niedzielnym w stacji RAI Uno: "Dzisiaj na placu Świętego Marka są wenecjanie i turyści. Wenecja o własnych siłach podnosi się z pozytywnym podejściem i optymizmem".
Powiązany Artykuł
"Zbiorowe szaleństwo" i "brak odpowiedzialności". Setki kar dla włoskiej młodzieży
"Dajemy sobie radę sami"
- Musimy nauczyć się żyć z wirusem, potrzebna cierpliwość, ale trzeba wrócić do życia - dodał burmistrz. Wywodzący się z opozycyjnej centroprawicy Brugnaro mówił krytycznie, oceniając rząd w Rzymie: "Jeśli rząd nic nie robi, to lepiej".
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Włochy gotowe na przyjęcie turystów od 3 czerwca, Litwa łagodzi ograniczenia. COVID-19 na świecie
- Dajemy sobie radę sami. Gondolierzy, restauratorzy, zarząd miasta. Wszyscy są gotowi. Turyści przyjeżdżają - stwierdził.
Wyraził przekonanie, że należy wznowić całą aktywność wszystkich sektorów "ze zdrowym rozsądkiem i inteligencją". - Trzeba mieć zaufanie do Włochów - zauważył.
Trudny okres dla miasta
Minione miesiące były nadzwyczaj trudne dla Wenecji. W listopadzie zeszłego roku doszło tam do rekordowej powodzi, która spowodowała wielomiliardowe straty. Pod koniec lutego z powodu wybuchu epidemii koronawirusa konieczne było skrócenie tamtejszego karnawału. Na prawie trzy miesiące branża turystyczna zamarła, a miasto było wyludnione.
Grupy turystów przybyły w pierwszy weekend, w którym można już podróżować bez ograniczeń po swoim regionie i czynne są bary oraz restauracje.
3 czerwca otwarte zostaną granice regionów Włoch oraz całego kraju; na razie dla turystów z krajów europejskich.
ms
REKLAMA