Nawalny opuści Rosję? Ma po niego polecieć samolot z Niemiec

2020-08-20, 21:05

Nawalny opuści Rosję? Ma po niego polecieć samolot z Niemiec
Aleksiej Nawalny. Foto: PAP/EPA/PATRICK SEEGER

Niemiecka lotnicza karetka pogotowia ma polecieć do Rosji po jednego z liderów tamtejszej opozycji Aleksieja Nawalnego. Samolot wystartuje z Berlina o północy z czwartku na piątek - poinformowała fundacja Cinema for Peace, która organizuje transport rosyjskiego polityka do Niemiec.

Aleksiej Nawalny wracał rano z Tomska do Moskwy. Po kilkudziesięciu minutach lotu stracił przytomność i maszyna wylądowała awaryjnie w Omsku. Lidera opozycji przewieziono do tamtejszego szpitala na oddział intensywnej terapii.

Powiązany Artykuł

EN nawalny 1200.jpg
Sprawa Nawalnego. USA obserwują sytuację, Niemcy i Francja oferują pomoc

Jest w śpiączce, a jego funkcje życiowe podtrzymuje specjalistyczna aparatura. Cały czas jest pod opieką anestezjologów, którzy oceniają jego stan jako ciężki, ale stabilny.

Istnieje podejrzenie, że Aleksiej Nawalny został otruty. Lekarze określają stan jego zdrowia jako ciężki, ale stabilny. Do tej pory nie ujawniono wyników analizy krwi, ani nie podano przyczyny nagłej zapaści.

- Jeżeli Nawalny jest takim stanie, że może być przetransportowany jutro rano, samolot natychmiast odleci do Berlina. Nawalnemu będzie towarzyszyła żona - powiedział Jaka Bizilj.

Ten pochodzący ze Słowenii obrońca praw człowieka i reżyser, stał na czele grupy, która w 2018 roku przewiozła do Berlina na leczenie innego opozycyjnego wobec Kremla działacza Piotra Wierziłowa, którego także usiłowano otruć.

Czytaj także:

Demonstracje w Rosji

W Moskwie zorganizowano akcję solidarności z Aleksiejem Nawalnym. Podobne demonstracje odbywają się w Permie, Murmańsku, Nowosybirsku i Omsku. W stolicy policja zatrzymuje uczestników, którzy wykrzykują nazwisko "Nawalny".

Powiązany Artykuł

nawalny free 1200.jpg
"Putinowski reżim nie cofnie się przed niczym". Grzegorz Kuczyński o sprawie Nawalnego

W Moskwie na Łubiance przed siedzibą Federalnej Służby Bezpieczeństwa zgromadziło się kilkadziesiąt osób, aby wyrazić solidarność z Aleksiejem Nawalnym. Kilka osób, które wykrzykiwały nazwisko "Nawalny” zostało zatrzymanych przez policję.

jp

Polecane

Wróć do strony głównej