"Chodzi o ratowanie życia". Prezydent Niemiec wezwał rodaków do walki z pandemią
- Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wezwał w poniedziałek wszystkich obywateli do udziału w walce z pandemią koronawirusa. Teraz chodzi o ratowanie życia - powiedział cytowany przez stację ARD szef państwa o twardym lockdownie, który będzie obowiązywał od środy.
2020-12-14, 16:55
Prezydent Niemiec wyraził przekonanie, że kryzys związany z koronawirusem da się przezwyciężyć dzięki solidarności i rozwadze. - Nadchodzące tygodnie będą dla nas wszystkich sprawdzianem - powiedział w krótkim wystąpieniu w Berlinie. - Jesteśmy silnym krajem, ponieważ tak wielu ludzi pomaga sobie nawzajem w tym trudnym kryzysie - dodał.
Powiązany Artykuł
"Sytuacja stała się alarmująca". Gmyz komentuje "radykalny" lockdown w Niemczech
"Uroczystości można nadrobić"
Steinmeier poparł też działania podjęte przez władze federalne i rządy krajów związkowych w celu rozpoczęcia w Niemczech lockdownu od środy. - Teraz liczy się zachowanie zdrowia i ratowanie życia ludzkiego - powiedział Steinmeier, przyznając, że "od środy nasze życie publiczne i prywatne będzie ograniczone bardziej niż kiedykolwiek w historii Republiki Federalnej".
- Sytuacja jest wyjątkowo poważna - zaznaczył. W obliczu rosnącej liczby pacjentów z COVID-19 wymagających intensywnej opieki medycznej ostrzegł, że nie wolno dopuścić do załamania się systemu opieki zdrowotnej. Dlatego konieczne jest - podkreślił - drastyczne ograniczenie wszystkich kontaktów i unikanie wielu spotkań w okresie świątecznym. - Uroczystości można nadrobić, a przyjaciele i krewni ucieszą się z prezentów, nawet jeśli dostaną je później - przekonywał.
- "Twardy lockdown" w Niemczech. Rząd zaostrza ograniczenia z powodu COVID-19
- Koronawirus w Europie. Włochy pierwsze w Europie pod względem liczby zmarłych
- Pogarsza się sytuacja epidemiczna w Czechach. Liczba zakażeń może szybko rosnąć
- Pokonamy ten kryzys. To się musi udać. To się uda - powiedział Steinmeier, przypominając, że dzięki szczepionce jest nadzieja.
Od 16 grudnia do 10 stycznia w Niemczech otwarte będą tylko sklepy niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte będą też szkoły, a niektórzy pracodawcy będą musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostaną zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
pkr
REKLAMA
REKLAMA