Ekspert: UE powinna zaostrzyć sankcje gospodarcze i finansowe wobec Rosji
W Unii Europejskiej coraz więcej jest głosów o zaostrzenie sankcji gospodarczych wobec Rosji w reakcji na ostatnie wydarzenia. Jeden z liderów rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny dwa tygodnie temu został aresztowany, a we wtorek moskiewski sąd zdecydował o odesłaniu go do łagru na 2 lata i 8 miesięcy.
2021-02-03, 07:55
Tomasz Włostowski, ekspert do spraw polityki handlowej, powiedział Polskiemu Radiu, że Unia powinna wysłać silny sygnał wobec Rosji, że ostatnie decyzje będą kosztowne.
Powiązany Artykuł

Nawalny trafi do kolonii karnej. Rosyjskie służby brutalnie pacyfikują protesty w jego obronie
Posłuchaj
Jego zdaniem powinny to być sankcje handlowe obejmujące embargo na główny eksport rosyjski na unijny rynek, czyli takie towary jak stal i produkty stalowe, węgiel, czy też produkty chemiczne i nawozy.
- Sytuacja w Rosji. Dr Małgorzata Bonikowska: Putin ma zagwozdkę, co zrobić z zachowaniem Nawalnego
- Wizyta szefa unijnej dyplomacji w Moskwie. Dr Maria Domańska: UE podważa swoją wiarygodność
- "Nawalny stał się ofiarą prześladowań politycznych". Szef MSZ o wyroku rosyjskiego sądu
Jest też "opcja atomowa"
Powiązany Artykuł

Zgoda UE ws. sankcji za łamanie praw człowieka. Przepisy wzorowane na ustawie Magnickiego
Druga kategoria sankcji to restrykcje finansowe. - Czyli odcięcie dużych firm rosyjskich od europejskiego systemu finansowego, pożyczek z banków europejskich, czy też tak zwana broń nuklearna w relacjach handlowych z Rosją, o której się już mówiło wielokrotnie, czyli odcięcie Rosji od systemu SWIFT - powiedział Tomasz Włostowski.
REKLAMA
SWIFT to globalny system rozliczeń finansowych. Odcięcie od niego rosyjskich banków nazywane jest opcją atomową, bo sparaliżowałoby wymianę handlową.
jmo
REKLAMA