Kryzys w Gruzji, napięta sytuacja na Ukrainie. Szef RE zaangażowany w mediacje
Wczoraj szef Rady Europejskiej informował o przełamaniu kryzysu politycznego w Gruzji, dziś leci do Tbilisi. Charles Michel zaangażował się kilka miesięcy temu w mediacje w tym kraju. Napięta sytuacja utrzymuje się tam od ubiegłego roku, kiedy opozycja uznała wybory za sfałszowane i zażądała przedterminowego głosowania. Sytuacja zaogniła się ostatnio po szturmie sił specjalnych na siedzibę największej partii opozycyjnej i zatrzymaniu jej przywódcy.
2021-04-20, 08:07
Powiązany Artykuł
Gry wojenne Rosji wokół Ukrainy. Ekspert PISM: Rosja eskaluje żądania, ustępstwa byłyby groźne dla Europy
Szef Rady Europejskiej nie poinformował o szczegółach porozumienia w Gruzji. Na Twitterze zamieścił tylko krótki wpis, że pozwala ono na wyjście z obecnego kryzysu.
- Sytuacja na granicy Ukrainy. Beata Kempa: realizuje się scenariusz, o którym mówił śp. Lech Kaczyński
- Szef MSZ Litwy: Rosja jest państwem wspierającym terroryzm
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"To bardzo niepokojące". Szef dyplomacji UE ujawnił, ile wojsk stacjonuje na granicy ukraińsko-rosyjskiej
Później w opublikowanym oświadczeniu Charles Michel napisał, że to, jak poradzono sobie z impasem, to europejski sposób rozwiązania kryzysu. "Ale to dopiero początek gruntowania demokracji" - podkreślił szef Rady, dodając, że Gruzja musi się teraz skupić na odbudowie gospodarczej, walce z pandemią i reformach politycznych.
Podkreślił również, że porozumienie jest ważne w kontekście wydarzeń w regionie, który stoi przed wieloma wyzwaniami. "Zwiększanie obecności wojskowej wzdłuż granic Ukrainy i na nielegalnie zaanektowanym Krymie budzi głębokie zaniepokojenie" - napisał szef Rady, choć nie wspomniał, o jakie wojska chodzi.
REKLAMA
To Rosja koncentruje swoje siły wokół Ukrainy i na jej terytorium, za co jest krytykowana przez Unię Europejską i NATO, które obawiają się dalszej eskalacji konfliktu zbrojnego.
pb
REKLAMA