Wstawiennictwo u Putina. Kuzyn brytyjskiej królowej gotowy wejść w konszachty

2021-05-09, 18:08

Wstawiennictwo u Putina. Kuzyn brytyjskiej królowej gotowy wejść w konszachty
Książę Michael. Foto: Grekov's / Shutterstock.com

Książę Michał z Kentu, kuzyn brytyjskiej królowej Elżbiety II, był gotów wykorzystać swój status członka rodziny królewskiej dla osobistych korzyści majątkowych i pomóc w dostępie do reżimu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina - ujawniły "Sunday Times" i Channel 4.

Dziennikarze śledczy nadawanego w Channel 4 programu "Dispatches" oraz "Sunday Times" założyli fałszywą południowokoreańską firmę, zajmująca się handlem złotem, która rzekomo chciała wejść na rynek rosyjski i zwrócili się do pięciu członków rodziny królewskiej z zapytaniem, czy mogliby w tym pomóc. Książę Michał jako jedyny wyraził zainteresowanie tą propozycją.

Wsparcie firmy za 200 tys. funtów i podróż do Rosji

Powiązany Artykuł

Elżbieta II urodziny 1200 forum-0514431449.jpg
"Całe moje życie, długie czy krótkie, poświęcę imperium". Elżbieta II kończy 95 lat

Podczas zarejestrowanej przez dziennikarzy śledczych rozmowy książę powiedział, że może nagrać wystąpienie, w którym udzieliłby wsparcia firmie House of Haedong i pozwoli na wykorzystanie swojego domu w Pałacu Kensington jako tła. Zgodził się na honorarium w wysokości 200 tys. dolarów.

Uczestniczący w tej rozmowie przyjaciel i doradca księcia, markiz Reading powiedział, że Michał mógłby podczas podróży do Rosji wspomnieć Putinowi o firmie House of Headong, co otwierałoby jej wiele drzwi na rosyjskim rynku. Jak powiedział, pięciodniowa podróż księcia do Rosji kosztowałaby firmę ok. 50 tys. funtów.

"Nieoficjalny ambasador"

Markiz mówił, że księcia można określić jako "nieoficjalnego ambasadora Jej Królewskiej Mości w Rosji" i zapewnił, że napięcia brytyjsko-rosyjskie nie wpłynęły na jego relacje z Putinem.

Powiązany Artykuł

książę filip pap 1200.jpg
Nie żyje książę Filip. "Był siłą i opoką królowej Elżbiety II"

Zastrzegł też, że sprawa powinna pozostać poufna, gdyż "nie chcielibyśmy, aby świat dowiedział się, że spotyka się on z Putinem wyłącznie z powodów biznesowych".

Związany z Rosją przez babcię

78-letni książę Michał ani jego żona nie są pracującymi członkami rodziny królewskiej, co oznacza, że nie otrzymują żadnych publicznych pieniędzy. Od wielu lat utrzymuje się prowadząc własną firmę świadczącą usługi konsultingowe. Ale w przeszłości reprezentował królową i jak podaje strona internetowa rodziny królewskiej, przed pandemią uczestniczył w około 200 spotkaniach rocznie.

Według zamieszczonej tam noty biograficznej, książę jest "związany z Rosją poprzez swoją babcię, ma silne zainteresowanie tym krajem i stał się pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który nauczył się rosyjskiego".

Powiązany Artykuł

Władimir Putin free tt 1200 .jpg
Ryszard Legutko: Putin jest rozzuchwalony, bo wie, że UE nie podejmie zdecydowanych działań

Odpowiedź biura księcia

W odpowiedzi na doniesienia "Sunday Times" i Channel 4 biuro księcia oświadczyło, że nie ma on żadnych specjalnych relacji z prezydentem Putinem, po raz ostatni spotkali się w czerwcu 2003 roku i od tego czasu książę Michał nie miał kontaktu z nim, ani z jego biurem, natomiast markiz Reading jest dobrym przyjacielem, który starając się pomóc, złożył sugestie, których książę Michał nie chciałby lub nie byłby w stanie spełnić.

Natomiast sam markiz powiedział agencji PA, że uważając zapytanie ze strony House of Haedong za autentyczne, starał się jedynie pomóc w przedstawieniu firmy księciu, a także, że popełnił błąd i złożył nadmiernie duże obietnice, czego żałuje.

Książę Michał, podobnie jak królowa Elżbieta II, jest wnukiem króla Jerzego V, który panował w latach 1910-1936.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej