"Jego słowa są wymuszone przemocą i groźbami ". Rodzice Pratasiewicza o udzielonym przez syna wywiadzie

Białoruski bloger i opozycjonista Raman Pratasiewicz jest w więzieniu torturowany, zarówno psychicznie jak i fizycznie - przekonują jego rodzice w rozmowie z niemiecką agencją DPA. Słowa te są reakcją na wyemitowany wczoraj w białoruskiej telewizji wywiad z ich synem, który 23 maja został zatrzymany w Mińsku.

2021-06-04, 18:22

"Jego słowa są wymuszone przemocą i groźbami ". Rodzice Pratasiewicza o udzielonym przez syna wywiadzie
Roman Protasiewicz. Foto: YouTube.com/Euronews

Powiązany Artykuł

pratasiewicz forum 1200 .jpg

W wywiadzie wyemitowanym w białoruskiej telewizji państwowej Raman Pratasiewicz wyraził skruchę, skrytykował Polskę i Litwę oraz zapewnił, że współpracuje z białoruskimi organami śledczymi. Niemieckie media odniosły się do zawartych w nim treści z daleko idącą rezerwą, wskazując na sytuację blogera.


Posłuchaj

Rodzice Pratasiewicza: jego sytuacja przekracza granice wyobraźni (IAR) 0:58
+
Dodaj do playlisty

 

Fizyczne tortury

Podczas nagrania wywiadu widać na nadgarstkach Pratasiewicza ciemne ślady, które mogą być ranami po kajdankach. Rodzice opozycjonisty przekonują, że został on celowo zastraszony i pozbawiony snu.

- Znam doskonale swojego syna. Jego słowa zostały wymuszone przemocą i groźbami - powiedział agencji prasowej DPA Dimitrij Pratasiewicz. Matka mężczyzny zaznaczyła, że psychiczne i fizyczne tortury, jakim poddawany jest on obecnie w więzieniu, przekraczają "granicę wyobraźni" zachodnich polityków.

REKLAMA

Raman Pratasiewicz został zatrzymany niespełna dwa tygodnie temu po przymusowym lądowaniu samolotu w Mińsku i od tamtej pory przebywa w areszcie. Białoruskie władze oskarżają go o - jak same określają - "organizację zamieszek" i "podżeganie do nienawiści", umieściwszy go na liście osób "zaangażowanych w terroryzm".

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej