WHO ostrzega: wariant Delta koronawirusa wkrótce może dominować w świecie

Wariant koronawirusa Delta jest już obecny w 104 krajach na świecie - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia. Chodzi o odmianę, wykrytą po raz pierwszy w Indiach, która rozchodzi się o 60 procent szybciej niż poprzednie warianty.

2021-07-13, 00:16

WHO ostrzega: wariant Delta koronawirusa wkrótce może dominować w świecie

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus mówił podczas wideokonferencji prasowej, że Delta stanowi obecnie ogromne zagrożenie dla wszystkich krajów, również dla tych, gdzie zaszczepiono już większość populacji.

Powiązany Artykuł

1200 (1).jpg
Minister zdrowia apeluje: od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to, co będzie się działo dalej

Posłuchaj

Wariant koronawirusa Delta jest już obecny w 104 krajach na świecie - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia. Wykryta po raz pierwszy w Indiach odmiana SARS-CoV-2 rozchodzi się o 60 procent szybciej niż poprzednie warianty - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty

- Wariant Delta jest obecny w co najmniej 104 krajach i spodziewamy się, że wkrótce będzie dominującą odmianą COVID-19 na całym świecie. Obecnie widzimy, jak wirus wciąż się zmienia i staje się coraz bardziej zaraźliwy. Sytuacja jest znacznie gorsza w krajach, gdzie jest niewiele szczepionek, ale pandemia nigdzie się jeszcze nie skończyła - mówił.

Czytaj także: 

Obawy o zbyt szybkie znoszenie restrykcji

W ubiegłym tygodniu po raz czwarty z rzędu WHO zanotowała wzrost liczby przypadków na całym świecie.
Światowa Organizacja Zdrowia zaapelowała, aby zbyt szybko nie znosić restrykcji, bo mogłoby to doprowadzić do przeciążenia systemów ochrony zdrowia. Według WHO, w najbiedniejszych krajach lekarze i ratownicy wciąż są na skraju wytrzymałości, a równocześnie brakuje tlenu, leków i środków ochronnych.


opr. Johns Hopkins University

REKLAMA

Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 4 miliony i 34 tysiące osób, a łączna liczba zakażeń to 186 milionów. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej