Powstanie strategiczna rezerwa gazu UE? Szefowa KE: będziemy o tym dyskutować
Przywódcy Unii Europejskiej będą dyskutować nad pomysłem utworzenia strategicznej rezerwy gazu UE i oddzielenia cen energii elektrycznej od cen gazu – powiedziała we wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
2021-10-05, 10:59
- Jeśli chodzi o gaz jesteśmy uzależnieni od importu – 90 proc. gazu jest importowane. Gospodarki na świecie rosną, więc rośnie też popyt. Ale podaż nie jest odpowiednio większa. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Norwegia zwiększa produkcję, ale wydaje się, że nie dzieje się tak w Rosji – zauważyła szefowa KE, przebywająca z wizytą w Estonii.
Powiązany Artykuł
Czarny węgiel wraca w Europie do łask - zielonych nośników energii za mało, są za drogie
Jej zdaniem rozwiązaniem problemu są inwestycje w odnawialne źródła energii, które powinny uniezależnić Wspólnotę od importu i ustabilizować ceny.
- W perspektywie krótkoterminowej będziemy rozmawiać podczas Rady Europejskiej, nie tylko dziś (wtorek) wieczorem, ale za dwa tygodnie na formalnej RE, jak postępować z magazynowaniem, rezerwą strategiczną i przyjrzymy się ogólnej strukturze cen na rynku energii elektrycznej ponieważ, jeśli ceny energii elektrycznej są wysokie, dzieje się tak z powodu wysokich cen gazu i musimy rozważyć możliwość (ich) rozdzielenia, ponieważ mamy dużo tańszą energię z odnawialnych źródeł (...) – powiedziała von der Leyen.
- W 2022 r. grozi nam kryzys gazowy. Ekspert: dotknie przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe
- Ukraina pominięta w tranzycie gazu na Węgry. Szef Naftohazu domaga się sankcji na spółki związane z Gazpromem
We wtorek wieczorem odbędzie się nieformalne spotkanie europejskich przywódców w Słowenii poprzedzające zaplanowany na środę szczyt UE–Bałkany Zachodnie.
Jak informują nieoficjalnie źródła dyplomatyczne w Brukseli, Polska chce, aby Komisja Europejska przeprowadziła dochodzenia w sprawie manipulacji na rynku gazu ziemnego, prowadzonych przez rosyjski koncern Gazpromu, które powodują wzrost cen surowca w UE. Kwestia ta ma pojawić się na unijnym szczycie 21-22 października.
Powiązany Artykuł
Tomasz Stępień: wysokie ceny gazu utrzymają się dotąd, dopóki będzie trwała zależność od jednego dostawcy
Jeszcze w kwietniu br. amerykański analityk rynku energetycznego Thomas O'Donnell przewidywał, że Rosja będzie wykorzystywać dostawy gazu do budowania strategicznej dominacji. Odpowiedzią UE powinno być utworzyć w ukraińskich magazynach rodzaj gazowego "banku centralnego" i wykorzystanie tego kraju jako bufora - proponował.
- Krótko po rozpoczęciu rewolucji na Majdanie i rosyjskiej agresji Ukraina przy wsparciu UE szybko dokonała technicznych modyfikacji rurociągów eksportowych na Słowację, do Polski, Węgier i Rumunii w taki sposób, aby umożliwić rewers. Szybko uwolniło to Kijów z bezalternatywnej konieczności zakupu rosyjskiego gazu. Co więcej, Kreml nie może już tak łatwo promować przychylnych sobie oligarchów - mówił ekspert, dodając, że realizacja tego pomysłu to jedynie kwestia legislacji.
pg
REKLAMA
REKLAMA