Anna Zalewska: manifestacja związkowców ws. kopalni Turów może rozpocząć protesty w całej UE

- Obywatele z przerażeniem patrzą na beztroskę brukselskich urzędników, którzy wmawiają im, że chcą chronić środowisko, proponują rozwiązania, które z ochroną środowiska nie mają nic wspólnego, a będą się przekładać na wielokrotność tych cen (energii - red.), które już teraz są zbyt wysokie - mówiła europoseł PiS Anna Zalewska.

2021-10-22, 11:36

Anna Zalewska: manifestacja związkowców ws. kopalni Turów może rozpocząć protesty w całej UE
Polscy górnicy protestują przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Foto: PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Polscy związkowcy, m.in. z górniczej "Solidarności", w piątek rozpoczęli demonstrację przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Protest jest sprzeciwem wobec decyzji TSUE, który w maju - odpowiadając na wniosek Czech - nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów.

Powiązany Artykuł

solidarność 1200.jpg
Protest NSZZ "Solidarność" ws. decyzji dotyczącej Turowa. "Idziemy wykrzyczeć nasz sprzeciw przed TSUE"

Anna Zalewska na antenie Polskiego Radia Wrocław poinformowała, że jedzie do Luksemburga. - Jest ze mną pani poseł Jadwiga Wiśniewska, będzie pani poseł Beata Kempa, pan Bogdan Rzońca. Wspieramy górników, protestujemy przeciwko jednoosobowej decyzji, która ośmiela się nakazywać zamknięcie Turowa, a jak nie, to płacenie pieniędzy - powiedziała.

Czytaj także:

Europoseł uważa, że w związku z "szalejącym cenami energii i gazu" odbywający się w piątek w Luksemburgu protest polskich związkowców ws. kopalni Turów może rozpocząć protesty w całej UE. - Związkowców i nie tylko. Obywatele z przerażeniem patrzą na beztroskę brukselskich urzędników, którzy wmawiają im, że chcą chronić środowisko, proponują rozwiązania, które z ochroną środowiska nie mają nic wspólnego, a będą się przekładać na wielokrotność tych cen (energii - red.), które już teraz są zbyt wysokie - mówiła.

REKLAMA

Będzie wznowienie negocjacji?

Anna Zalewska mówiąc o decyzji TSUE ws. Turowa podkreśliła, że "nie można na mocy jakiegokolwiek przepisu nakazać, żeby 60 tys. ludzi, polskich obywateli umarło z głodu, albo żyło w biedzie. Bo tym kończy się likwidacja kopalni". Jak mówiła, proces zamknięcia kopalnie jest wieloletni i jak wskazywała, bardzo drogi. - W dodatku, jeżeli byłby zbyt intensywny, groziłby nie tylko brakiem bezpieczeństwa energetycznego, ale również katastrofą ekologiczną - mówiła.

Europoseł wyraziła także nadzieję na wznowienie rozmów ze stroną czeską. - Tak, rzeczywiście rozmawiamy, jeszcze trochę nieformalnie. Jest dobry klimat, żeby sprawę zakończyć, załatwić. Ona nie służy nikomu, niczemu, a już na pewno relacjom polsko-czeskim, przede wszystkim przyjaźni mieszkańców Polski i Czech - powiedziała.

Spór o KWB Turów

Strona czeska wniosła skargę przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów w lutym br. Wnioskowała też o tzw. zastosowanie środka tymczasowego, czyli zakaz wydobycia. Skargę skierowano w związku z rozbudową kopalni, która zagraża, zdaniem Pragi, dostępowi do wody mieszkańców Liberca uskarżających się także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

kopalnia turów free shutt 1200 .jpg
Czechy: samorządowcy chcą, by władze wróciły do negocjacji ws. Turowa

W maju br. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, odpowiadając na wniosek Czech, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów. Polski rząd ogłosił, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął rozmowy ze stroną czeską. 20 września TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia.

Czytaj także: 

W sumie odbyło się 17 spotkań przedstawicieli resortów ochrony środowiska i spraw zagranicznych Polski i Czech ws. wypracowania porozumienia dotyczącego kopalni Turów. Rozmawiali także eksperci i przedstawiciele samorządów oraz kierownictwo kopalni. 30 września minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka poinformował, że rozmowy polsko-czeskie ws. kopalni Turów zakończyły się fiaskiem.

Czeskie ministerstwo środowiska zaproponowało stronie polskiej w środę wznowienie rozmów w sprawie kopalni Turów. Rzeczniczka resortu Petra Roubiczkova powiedziała, że ma on poparcie przedstawicieli koalicji, która negocjuje powstanie nowego rządu Czech. 

ng

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej