Zasieki w Luksemburgu podczas protestów. Piotr Duda: przydałyby się bardziej na granicy z Białorusią

- Płot bardziej przydałby się na naszej granicy z Białorusią. Można by go pożyczyć - tak podsumował zasieki, ustawione w dzielnicy Kirchberg, gdzie znajdują się siedziby instytucji unijnych, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.

2021-10-22, 12:35

Zasieki w Luksemburgu podczas protestów. Piotr Duda: przydałyby się bardziej na granicy z Białorusią
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda podczas manifestacji związkowców przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Foto: PAP/Mateusz Marek

Przed budynkiem Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w piątek odbywa się protest przeciwko orzeczeniu o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Biorą w nim udział mieszkańcy kompleksu "Turów" oraz członkowie Solidarności z całej Polski.

- Wygląda to tak jakbyśmy byli na granicy z Białorusią. Petycji nie odbierają. Wczoraj umówiliśmy się, że odbiorą petycję. Zostawiliśmy ją więc w tym płocie, który bardziej przydałby się na naszej granicy z Białorusią. Można by go pożyczyć - powiedział przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda.

Powiązany Artykuł

shutterstock turów free 1200 (1).jpg
Ile węgla wydobywa Polska, a ile Niemcy i Czechy? Te dane są jednoznaczne

Powiązany Artykuł

Posłuchaj

Protest przeciwko orzeczeniu o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów - relacja Karola Surówki (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

- Tak nas traktują. Najpierw podejmują jednoosobowo decyzje de facto o likwidacji tysięcy miejsc pracy, a później tchórze nie chcą wyjść odebrać petycji. Zostawiliśmy im petycję i zabezpieczenie zamknięcia tego Trybunału Niesprawiedliwości - dodał Piotr Duda Polskiej Agencji Prasowej.

Czytaj także: 

Związkowcy z NSZZ "Solidarność" przyjechali w piątek przed siedzibę Trybunału Sprawiedliwości UE, aby zaprotestować przeciwko jego nakazowi zamknięcia kopalni Turów. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda mówił podczas manifestacji, że jego związek nie pozwoli powtórzyć błędów lat 90-tych, kiedy w Polsce zamykano stocznie i huty. Związkowcy protestują przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu z powodu decyzji o zamknięciu kopalni Turów.

REKLAMA

Szef "S" stwierdził, że TSUE jednoosobową decyzją chce zlikwidować tysiące miejsc pracy i narazić bezpieczeństwo energetyczne Europy.

Posłuchaj

Piotr Duda: nie pozwolimy na pozbawienie bezpieczeństwa energetycznego Polaków (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

***

W maju Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - na wniosek Czech - nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów - do czasu pełnego wyroku w tej sprawie. Według strony czeskiej kopalnia w Turowie ma negatywny wpływ na życie mieszkańców graniczących z Polską regionów - z powodu zapylenia, hałasu i obniżania się poziomu wód gruntowych.

Czytaj także:

Polski rząd poinformował wówczas, że kopalnia nadal będzie pracowała. Władze tłumaczyły to koniecznością ochrony miejsc prac i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego dla Polski.

Polscy ministrowie rozpoczęli równocześnie negocjacje ze stroną czeską. 20 września TSUE postanowił jednak, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej dziennie 500 tysięcy euro kary za niewdrożenie środków tymczasowych.

ng

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej