Szczyt w Brukseli. Premier: migranci są wykorzystywani, by zagrozić bezpieczeństwu UE
Migranci są wykorzystywani, by zagrozić bezpieczeństwu Polski i Unii Europejskiej - mówił na szczycie w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Z relacji unijnych dyplomatów, które uzyskała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka wynika, że podczas dyskusji za zamkniętymi drzwiami szef rządu zaapelował też o przyspieszenie prac nad sankcjami wobec białoruskiego reżimu.
2021-10-22, 14:34
Podczas dyskusji za zamkniętymi drzwiami, szef rządu podkreślił, że kryzys na polskiej i zarazem unijnej granicy to instrumentalizacja migracji, sterowana przez reżim w Mińsku.
Powiązany Artykuł
Drugi dzień szczytu UE. Dziś rozmowy m.in. o kryzysie migracyjnym i ochronie granic
Jak wynika z relacji świadków obrad, kilku przywódców, w tym premier Morawiecki, opowiedziało się za szybkim sfinalizowaniem kolejnego pakietu sankcji, które objęłyby także białoruskie linie lotnicze Belavia, sprowadzające migrantów do Mińska. Presja na reżim w Mińsku to jedna z kwestii podnoszona przez polskiego premiera.
- "Oba nasze kraje są przedmiotem ataku hybrydowego". Szef MON z wizytą na Litwie
- Luksemburg: większość w UE za sankcjami wobec firm sprowadzających nielegalnych migrantów na Białoruś
Kolejne to działanie u źródła migracji, czyli rozmowy z państwami Bliskiego Wschodu i Afryki, oraz wspieranie działań służb granicznych. Szef polskiego rządu nawiązał też do ostatniego kryzysu migracyjnego sprzed kilku lat, który wywołał podziały we Wspólnocie.
REKLAMA
Posłuchaj
Unijne instytucje wraz z krajami Europy Zachodniej naciskały na przymusową relokację migrantów, Polska z krajami naszego regionu była przeciwko i podkreślała, że najważniejsza jest skuteczna ochrona granic.
- Cieszę się, że tym razem, w przeciwieństwie do 2015 i 2016 roku, Unia Europejska mówi jednym głosem z Polską. Ta historia przyznała nam - Polsce - gorzką rację - powiedział premier Morawiecki.
Beata Płomecka, bartos
REKLAMA