Włochy: dziewięć razy więcej zgonów wśród niezaszczepionych niż zaszczepionych. Nowy raport
Kolejny dzień z rzędu zanotowano we Włoszech skok liczby zakażeń. Jak podał w sobotę włoski Instytut Służby Zdrowia wskaźnik zgonów na COVID-19 wśród osób niezaszczepionych jest dziewięć razy wyższy, niż u tych, którzy przyjęli dwie dawki preparatu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
2021-11-20, 23:28
W analizie danych odnotowano, że na 100 tys. osób notuje się siedem zgonów ludzi w pełni zaszczepionych i 65 wśród tych, którzy nie przyjęli żadnej dawki. W przypadku tych, którzy zostali zaszczepieni więcej niż pół roku temu jest to 11 zgonów na 100 tys. osób.
W sobotę Ministerstwo Zdrowia Włoch poinformowało o śmierci kolejnych 49 osób na COVID-19 i wykryciu minionej doby ponad 11,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem w 574 tys. testów.
Dzień wcześniej było o 1000 infekcji mniej. W szpitalach przebywa ponad 4700 chorych, w tym 512 na intensywnej terapii. Liczbę aktywnych obecnie przypadków zakażenia szacuje się na 143 tys. Sama WHO zaniepokojona rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Europie.
Fałszywe przepustki sanitarne
Prokuratura w Rzymie i Mediolanie wszczęła śledztwo w sprawie pojawienia się w sprzedaży w internecie fałszywych przepustek sanitarnych. Postępowanie ma na celu ustalenie sprawców ich rozpowszechnienia oraz nabywców.
Osiemnastą sobotę z rzędu odbyły się we włoskich miastach manifestacje przeciwników obowiązku przepustek COVID-19, czyli Green Pass. Do napięć z policją doszło na placu przed katedrą w Mediolanie, gdzie kilkaset osób próbowało sforsować bariery i przejść w pochodzie przez centrum. Takich manifestacji w centrach miast zabroniło niedawno MSW.
Zobacz także: "Salon polityczny Trójki" Waldemar Kraska o sytuacji epidemicznej
Oburzenia protestami nie kryją właściciele sklepów w centrum stolicy Lombardii. W wypowiedziach dla telewizji RAI podkreślali, że z powodu blokady ulic handlowych nie mają w weekend klientów i to w gorącym okresie przedświątecznym. - Jak długo można to tolerować? - pytali.
W Rzymie około 3 tys. osób manifestowało na terenie antycznego stadionu Circus Maximus. Mimo tłoku nikt nie miał maseczki. - To symbole ucisku - mówili o nich uczestnicy wiecu. Media informują, że w Wiecznym Mieście niektóry manifestanci posługiwali się symbolami faszystowskimi i nazistowskimi.
Czytaj więcej:
- COVID-19. Jak długo będziemy żyć w cieniu pandemii?
- Nowe obostrzenia w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem? Wiceminister zdrowia wyjaśnia
dn
REKLAMA
REKLAMA