Botswana: polowania na słonie przynoszą zyski. Wpływy do budżetu sięgnęły ponad 2,5 mln dolarów

2021-11-25, 02:52

Botswana: polowania na słonie przynoszą zyski. Wpływy do budżetu sięgnęły ponad 2,5 mln dolarów
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Bexination

2,7 mln dolarów pozostawili w tym roku w Botswanie zagraniczni myśliwi. Dwa lata temu władze tego kraju zniosły zakaz polowań na słonie. W położonym w południowej części Afryki państwie żyje jedna trzecia światowej populacji tych olbrzymich ssaków - informuje Voice of America.

Rząd Botswany wydał w tym roku 287 licencji na polowanie na słonie. Zagraniczni myśliwi płacą do 43 tys. dolarów za odstrzelenie jednego osobnika.

- Przychody z polowań wzrosły z około 1,3 mln dolarów w 2014 roku - powiedziała Philda Kereng, botswańska minister środowiska, ochrony zasobów naturalnych i turystyki.

- Mój resort pozostaje optymistyczny, co do tego, że zyski z tytułu polowań będą nadal rosły, gdy zostaną zniesione restrykcje wynikłe z pandemii, a dotyczące ograniczeń w podróżach. Także intensywne programy szczepień przeciw COVID-19 zwiększą zainteresowanie ruchem turystycznym - dodała.

Zniesienie zakazu polowań na słonie

W 2019 roku prezydent Botswany Mokgweetsi Masisi tłumaczył, że za decyzją o zdjęciu zakazu polowań na słonie stała "potrzeba rozwiązania narastającego konfliktu między ludźmi a naturą oraz chęć zapewnienia dochodów lokalnym społecznościom".

W 2020 roku setki botswańskich słoni padło w wyniku działania toksyn produkowanych przez mikroskopijne algi żyjące w zbiornikach wodnych.

Choć populacja słoni w Afryce maleje w wyniku kłusownictwa, w Botswanie, w której mieszka prawie jedna trzecia populacji tych zwierząt na kontynencie, ich liczebność od końca lat 90. wzrosła o ok. 50 tys. i wynosi 130 tys.

"Konflikt człowieka z naturą"

Władze Botswany twierdzą, że polowania są niezbędne do tego, żeby odpowiedzieć na potrzeby rolników, którzy uskarżają się na niszczenie plonów i infrastruktury przez słonie.

Resort ochrony środowiska naturalnego Botswany ogłosił, że co roku wydawane będzie mniej niż 400 licencji, uprawniających do polowania na słonie. Ma to przywrócić "ekonomiczną wartość" tych zwierząt, bez stwarzania zagrożenia dla ich egzystencji.

Czytaj także:

kp

Polecane

Wróć do strony głównej