Omikron. Nowy wariant koronawirusa. Co o nim wiemy?
- W związku z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa opracowaliśmy pakiet alertowy. Dotyczy on uszczelnienia granic oraz ograniczeń krajowych - taką informację przekazał minister zdrowia, Adam Niedzielski, podczas konferencji prasowej. Co wiemy o nowej odmianie koronawirusa?
2021-11-29, 15:09
Jak informują służby sanitarne z wielu krajów świata, nowy wariant koronawirusa obecny jest już w Afryce, Europie, Azji i Australii. Przypadki zakażenia Omikronem nie zostały jeszcze potwierdzone w Polsce, ale rząd w celu spowolnienia dostania się nowego wariantu do naszego kraju, od 1 grudnia wprowadza nowe obostrzenia.
Uszczelnienie granic (zakaz lotów z krajów południowej Afryki) czy wydłużenie kwarantanny dla osób powracających ze strony No-Schengen. Co więcej, dla tych pierwszych, nie będzie możliwości skrócenia okresu kwarantanny.
Nowy wariant został zgłoszony w RPA 24 listopada. W następnych dniach zidentyfikowano go również w sąsiadującej z RPA Botswanie. Według oficjalnych danych w Afryce mniej niż 6 proc. ludzi zostało w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, a miliony pracowników służby zdrowia i osób szczególnie narażonych na zachorowanie nie otrzymały jeszcze pojedynczej dawki szczepionki.
Omikron. Nowy wariant koronawirusa
- W ostatnich dniach pojawiła się nowa mutacja koronawirusa nazwana przez WHO Omikronem. Generuje ona ryzyko przyspieszenia procesów pandemicznych, co zmienia nasze podejście do walki z pandemią - przekazał na konferencji prasowej Adam Niedzielski.
REKLAMA
Jak podkreślił minister zdrowia, badania nad zakaźnością nowego wariantu wciąż trwają.
Po wykryciu nowego wariantu pojawiły się pytania o skuteczność obecnych szczepionek względem Omikronu.
- Nie wiemy, czy konieczne jest dostosowanie szczepionki do wariantu Omikron - powiedziała w Mediolanie węgierska biochemiczka Katalin Kariko, wiceszefowa koncernu BioNTech, który we współpracy z Pfizerem opracował szczepionkę przeciw COVID-19, opartą między innymi na jej odkryciu. - W Kalifornii w USA pojawiły się liczne różne warianty. Przeanalizowano, czy szczepionka stanowi ochronę przed nimi i czy osoby już zaszczepione chorowały ciężej, czy nie. Okazało się, że nie zdarzyło się, by ciężko zachorowały, bo szczepionka była wciąż skuteczna - podkreśliła badaczka.
Zdaniem południowo-afrykańskich lekarzy, "poziom zaraźliwości wariantu Omikron jest mniej więcej podobny do Delty". - Objawy są bardzo lekkie i takie same u zaszczepionych i nie - dodała.
REKLAMA
- Konferencja ministra zdrowia. "Stworzyliśmy alertowy pakiet obostrzeń"
- Certyfikaty covidowe w Polsce. Premier: nie dają gwarancji podniesienia poziomu szczepień
Apel o szczepienia
Pojawieniem się nowego wariantu nie są zaskoczeni eksperci. - Spodziewaliśmy się wystąpienia kolejnej mutacji wirusa. Trwają badania, które określą jego zjadliwość. Apelujemy do wszystkich niezaszczepionych - to jest czas, aby się zaszczepić - podkreślił dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Grzegorz Juszczyk.
Ministerstwo zdrowia wciąż apeluje o szczepienie przeciw COVID-19. Dla osób, u których minął okres 6 miesięcy od drugiej dawki lub szczepienia jednodawkowego (Johnson), możliwy jest już zapis na przyjęcie dawki przypominającej. Wydłuża ona m.in.: ważność certyfikatu covidowego, bez którego w wielu krajach Europy, nie jest możliwe wejście do miejsc użytku publicznego.
Ministerstwo Zdrowia/ as
REKLAMA
REKLAMA