Szczyt UE. Przywódcy ostrzegli Rosję przed eskalacją napięcia w relacjach z Ukrainą
Przywódcy Unii Europejskiej ostrzegli Rosję, że zapłaci wysoką cenę za eskalację agresji na Ukrainę. "Kolejna agresja wojskowa przeciw Ukrainie będzie miała poważne konsekwencje i będzie się wiązała z wysokimi kosztami, włączając to sankcje uzgodnione z partnerami" - brzmi fragment wniosków z kilkugodzinnej debaty na szczycie w Brukseli.
2021-12-16, 22:31
Początkowo w projekcie wniosków nie było mowy o sankcjach ani współpracy z partnerami. Podczas dyskusji przywódcy uzgodnili, że w dokumencie musi się znaleźć zapowiedź surowych restrykcji i w dodatku skoordynowanych, zapewne z USA i Wielką Brytanią.
Posłuchaj
Ponadto we wnioskach napisano, że przywódcy podkreślają pilną potrzebę złagodzenia przez Rosję napięć spowodowanych zwiększoną koncentracją wojsk wzdłuż granicy z Ukrainą i agresywną retoryką. Potwierdzili również pełne poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Przedłużono sankcje na Rosję
Wcześniej unijni przywódcy wyrazili zgodę na przedłużenie do końca lipca sankcji gospodarczych wobec Rosji, nałożonych za agresję na wschodzie Ukrainy w 2014 roku. Decyzja była spodziewana, bo wcześniej zielone światło dali ambasadorowie krajów członkowskich. Procedury mają być sfinalizowane w przyszłym tygodniu.
Restrykcje, które wygasają za miesiąc, zostały przedłużone o pół roku. Największe rosyjskie banki i firmy naftowe nadal będą miały ograniczony dostęp do rynków kapitałowych. Zakazana jest też sprzedaż Rosjanom zaawansowanych technologii, w tym związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych, a także sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych.
REKLAMA
Posłuchaj
Nadal będzie też obowiązywać embargo na dostawy broni.
- Sankcje wobec Rosji? Dominika Ćosić: widać zmianę retoryki UE
- "Kluczowe znaczenie ma stanowisko Niemiec". Ekspert o ewentualnych sankcjach wobec Rosji
jmo
REKLAMA