Grupa Wagnera w Mali. Kilkanaście państw apeluje do Rosji o "odpowiedzialne zachowanie"

Oświadczenie wydały Francja, Belgia, Wielka Brytania, Kanada, Czechy, Dania, Estonia, Niemcy, Włochy, Litwa, Holandia, Norwegia, Portugalia, Rumunia i Szwecja.

"Zdajemy sobie sprawę z zaangażowania rządu Federacji Rosyjskiej w dostarczanie materialnego wsparcia Mali poprzez rozmieszczenie tam Grupy Wagnera i wzywamy Rosję do powrotu do odpowiedzialnego i konstruktywnego zachowania w regionie" – napisano w oświadczeniu.

Sygnatariusze dokumentu wyrazili żal, iż władze Mali wykorzystały i tak już ograniczone środki publiczne na opłacenie zagranicznych najemników zamiast wspierać własne siły zbrojne i służby publiczne.

"Zwiększone ryzyko"

"Rozmieszczenie najemników może jedynie uwydatnić pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa w Afryce Zachodniej, doprowadzić do pogorszenia sytuacji z prawami człowieka w Mali, zagrozić porozumieniu na rzecz pokoju i pojednania w Mali i utrudnić wysiłki społeczności międzynarodowej w celu zapewnienia ochrony ludności cywilnej i udzielenia wsparcia malijskim siłom zbrojnym" - podkreślono.

13 grudnia UE postanowiła o nałożeniu sankcji na Grupę Wagnera, którą oskarżono o tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i na wschodzie Ukrainy. O objęcie restrykcjami Grupy Wagnera zabiegała Francja, która ma w Mali swoje wojska i jest przeciwna udziałowi najemników z tej firmy we wspieraniu reżimu wojskowego w tym kraju.

Czytaj także: 

• "Lobbujemy, by UE reagowała solidarnie i zdecydowanie". Wiceszef MSZ o sankcjach wobec Białorusi
• Unia Europejska nałoży sankcje na rosyjską tzw. Grupę Wagnera

"Grupa Wagnera rekrutowała, szkoliła i wysyłała prywatnych agentów wojskowych do stref konfliktów na całym świecie, aby podsycali przemoc, plądrowali zasoby naturalne i zastraszali ludność cywilną z naruszeniem prawa międzynarodowego, w tym międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka" - napisała w komunikacie Rada UE.

kmp