"Słowa otuchy, ale i konkretne wsparcie". Holenderskie media doceniają znaczenie wizyty premierów w Kijowie

Holenderskie media szeroko komentują decyzję szefów rządów Polski, Czech i Słowenii o wizycie w Kijowie. Wskazują, że ma ona podkreślić jednoznaczne wsparcie Unii Europejskiej dla zaatakowanego kraju. "Naszym obowiązkiem jest być tam, gdzie wykuwa się historia" - cytuje słowa premiera Mateusza Morawieckiego dziennik "NRC".

2022-03-15, 12:21

"Słowa otuchy, ale i konkretne wsparcie". Holenderskie media doceniają znaczenie wizyty premierów w Kijowie
Szefowie rządów Polski, Czech i Słowenii odwiedzą Kijów. Foto: PAP/EPA/MIGUEL A. LOPES

Premier Czech Petr Fiala, jego słoweński odpowiednik Janez Jansza oraz polski szef rządu Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński udali się pociągiem do częściowo oblężonej stolicy Ukrainy, aby wesprzeć Ukrainę.

"NRC" podkreśla, że wyjazd odbywa się w porozumieniu z Unią Europejską i Organizacją Narodów Zjednoczonych. Dzięki tej wizycie przywódcy chcą zademonstrować "jednoznaczne poparcie Unii Europejskiej dla suwerenności i niepodległości Ukrainy".

Dziennik "De Telegraaf" pisze, że szefowie rządów mają przekazać ukraińskiemu społeczeństwu nie tylko słowa otuchy, ale także informacje o konkretnym wsparciu dla Ukrainy.

Pakiet pomocowy dla Ukrainy

- W Kijowie poza mocnym sygnałem wsparcia całej UE dla walczącej Ukrainy premierzy Polski, Czech i Słowenii przedstawią pakiet konkretnego wsparcia dla Ukrainy - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk. 

Dwoczyk był pytany o kulisy organizacji wyjazdu. Wskazał, że "kierunkowe decyzje dotyczące wyjazdu zapadły na szczycie w Wersalu, w gronie najważniejszych przywódców europejskich". - Potem premier Morawiecki w koordynacji z wicepremierem Kaczyńskim przygotowywali tę wizytę - poinformował.

Odpowiedział też na pytanie, dlaczego przywódcy innych europejskich państw nie wybierają się do Kijowa. - To nie jest tak, że ten wyjazd był utrzymywany w tajemnicy. Nie wszyscy się zdecydowali wziąć w nim udział. To jest kwestia decyzji indywidualnej każdego z przywódców europejskich - wyjaśnił Michał Dworczyk.

REKLAMA

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej