Gruzja szuka wsparcia w Ameryce. Zurabiszwili: Rosja nie zapomina o nas

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili przebywa w Waszyngtonie z misją zapewnienia jej krajowi wsparcia USA gdyby Rosja próbowała rozszerzyć agresję poza Ukrainę. Prezydent poruszyła ten temat w rozmowie z portalem "The Hill".

2022-05-01, 00:29

Gruzja szuka wsparcia w Ameryce. Zurabiszwili: Rosja nie zapomina o nas
Nasi zachodni partnerzy nie powinni zapominać o Gruzji – mówi Salome Zurabiszwili. Foto: paparazzza / Shutterstock.com

Amerykańska gazeta zwraca uwagę, że tajemnicze eksplozje w popieranym przez Rosję separatystycznym regionie Naddniestrza w Mołdawii uwydatniły napięcia obecne w krajach sąsiadujących z Rosją.

Nie zapominać o Gruzji

Zdaniem Zurabiszwili Moskwa nie jest obecnie w stanie zmobilizować wojsk do przeprowadzenia kolejnej operacji. "Wciąż jednak może grać na nerwach i to właśnie robi w Naddniestrzu, próbując wzbudzić strach i zdestabilizować ludność".

W ocenie prezydent Gruzji Rosja pokazuje, że nawet jeśli jest skoncentrowana na Ukrainie, nie zapomina o Mołdawii, a także o jej kraju.

- Nasi zachodni partnerzy nie powinni zapominać o Gruzji – apelowała Zurabiszwili.

Apel o referendum

"The Hill" przypomina, że w minionym tygodniu jeden z najwyższych urzędników separatystycznych na wspieranym przez Rosję terytorium Osetii Południowej w północnej Gruzji wezwał do przeprowadzenia referendum.

Zurabiszwili uznała to za działanie rodem z podręcznika putinowskiej aneksji Krymu z 2014 roku. Wyraziła nadzieję, iż Gruzja będzie przedmiotem zainteresowania administracji prezydenta Joe Bidena, co wysłałoby "ważny sygnał" Moskwie.

- Nie mówimy dziś o zwiększeniu pomocy wojskowej (…) lecz bardziej o zademonstrowaniu politycznego wsparcia dla Gruzji i Mołdawii - wyjaśniła Zurabiszwili.

Czytaj także:

fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej