Przymusowa mobilizacja w Ługańsku. FSB chodzi po mieszkaniach i szuka mężczyzn

Funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa chodzą po mieszkaniach i szukają mężczyzn, którzy uniknęli przymusowej mobilizacji - poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

2022-05-10, 08:30

Przymusowa mobilizacja w Ługańsku. FSB chodzi po mieszkaniach i szuka mężczyzn
Przymusowa mobilizacja w obwodzie ługańskim. Foto: ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News

- Według naszej informacji fala mobilizacji się zakończyła i na ulicach nie było już mężczyzn. Ale przyjechali z FSB i obchodzą też wszystkie mieszkania w budynkach, żeby szukać tych, którzy uniknęli mobilizacji - powiedział Hajdaj.

Według jego danych rosyjscy żołnierze rzucają na pierwszy ogień właśnie świeżo zmobilizowanych, potem czeczeńskich bojowników, a na końcu idą sami.

Kluczowe starcie w obwodzie ługańskim 

Hajdaj powiedział w poniedziałek, że rosyjskie wojska sforsowały rzekę Doniec i przerzuciły uzbrojenie na drugi brzeg. Według niego rozpoczyna się walka o "drogę życia" z Lisiczańska w obwodzie ługańskim do Bachmutu w obwodzie donieckim, której opanowanie odcięłoby obwód ługański od reszty Ukrainy.

Droga ta to ważny szlak transportowy, umożliwiający komunikację pomiędzy wschodnimi regionami a miastami Dniepr i Zaporoże oraz centralną i zachodnią częścią Ukrainy. 

Czytaj również:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej