Siły rosyjskie "całkowicie zniszczyły" Donbas, region na wschodzie Ukrainy - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo, wyemitowanym w czwartek późnym wieczorem. Oskarżył Rosjan o prowadzenie bezsensownych bombardowań. - W Donbasie okupanci próbują wywierać jeszcze większą presję. Tam jest piekło – i to nie jest przesada - podkreślił Zełenski.
Wskazał, że w samym Siewierodoniecku w ciągu jednego dnia zginęło dwanaście osób. - Rosyjska armia bombarduje też inne nasze miasta. To nie są zwyczajne działania wojenne - mówił.
Zełenski: co miesiąc potrzebujemy miliardów na obronę
Prezydent podkreślił również, że dla jego kraju obrona przed rosyjską agresją oznacza każdego miesiąca dziurę w budżecie w wysokości około 5 miliardów dolarów. - Jeśli mamy sprostać w tej wojnie o wolność, to potrzebujemy natychmiastowej i pełnej pomocy finansowej - stwierdził Zełenski.
Jego zdaniem zagraniczni partnerzy Ukrainy nie powinni tej pomocy traktować jako wydatku lub prezentu. - To jest wasz wkład w wasze własne bezpieczeństwo. Wspólnie musimy powstrzymać rosyjską agresję - zaznaczył ukraiński prezydent.
00:21 11748770_1.mp3 Wołodymyr Zełenski: tam jest piekło, i to nie jest przesada. W brutalny i absolutnie bezsensowny sposób Rosjanie bombardują Siewierodonieck. Tylko w ciągu jednego dnia zginęło tam dwanaście osób, a dziesiątki zostały ranne. Rosyjska armia bombarduje też inne nasze miasta. To nie są zwyczajne działania wojenne (IAR)
Osądzenie zbrodniarzy
Ukraiński przywódca mówił także o pociągnięciu zbrodniarzy wojennych do odpowiedzialności i przypomniał, że rozpoczął się pierwszy taki proces. - Na Ukrainie rozpoczął się pierwszy sądowy proces przeciwko rosyjskiemu zbrodniarzowi wojennemu. A zakończy się on całkowitym przywróceniem sprawiedliwości w międzynarodowym trybunale. Jestem tego pewny. Znajdziemy i pociągniemy do odpowiedzialności wszystkich, którzy wydają i wykonują zbrodnicze rozkazy - oświadczył.
Czytaj także:
W Kijowie sądzony jest 21-letyni sierżant Wadim Szyszymarin. W lutym Rosjan zastrzelił mieszkańca wsi Czupachiwka w obwodzie sumskim. Według ukraińskiej prokuratury, zabity mężczyzna był bezbronnym cywilem. Żołnierz przyznał się do winy. Prokuratura zażądała dla oskarżonego dożywocia.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
ms