Rosjanie ukrywają nazwiska poległych. Zostały uznane za "tajemnicę państwową"

Rosyjskie portale i serwisy internetowe usuwają informacje o Rosjanach zabitych w trakcie wojny na Ukrainie - podają niezależne media. Wcześniej sąd w Kaliningradzie orzekł, że tego typu dane są "tajemnicą państwową" i podlegają prawnej ochronie.

2022-06-07, 11:40

Rosjanie ukrywają nazwiska poległych. Zostały uznane za "tajemnicę państwową"

Rosyjskie ministerstwo obrony rzadko publikuje informacje o stratach poniesionych w trakcie inwazji na Ukrainę. Niedawno serwis internetowy "60.ru" z Pskowa opublikował listę poległych żołnierzy, opierając się na danych z otwartych źródeł. Sprawą zajął się kaliningradzki sąd, który uznał, że takie dane w okresie pokoju i tzw. specjalnych operacji są objęte tajemnicą.

Niezależni komentatorzy przypomnieli, że właśnie z tego powodu, żeby ukryć informacje o stratach, Kreml nie chce swoich działań na Ukrainie nazywać "wojną" i nie ogłosił stanu wojny. Po orzeczeniu sądu w Kaliningradzie portale, które publikowały informacje o poległych żołnierzach, usunęły je ze swoich stron.

Zadbać o Polaków

Ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski sprawdza sytuację Polaków i Polonii. Polski dyplomata od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę odwiedza ośrodki konsularne, gdzie spotyka się z naszymi rodakami, a także monitoruje stan miejsc upamiętniających męczeństwo Polaków.

Do tej pory Krzysztof Krajewski był w Miednoje i Katyniu, gdzie znajdują się Polskie Cmentarze Wojenne. Odwiedził także Irkuck, gdzie mieszkają potomkowie polskich zesłańców i emigrantów. - W ostatnich dniach spotkałem się w Kaliningradzie z pracownikami Konsulatu Generalnego, który choć w mocno okrojonym składzie, działa bardzo profesjonalnie - poinformował ambasador Krzysztof Krajewski.

REKLAMA

- Drugi cel mojej wizyty to spotkanie z Polakami, którzy nadal prowadzą działalność polonijną i w tym trudnym czasie potrzebują wsparcia duchowego - podkreślił polski dyplomata.

Posłuchaj

Rosja: nazwiska żołnierzy zabitych na Ukrainie są tajemnicą państwową (Maciej Jastrzębski/IAR) 0:39
+
Dodaj do playlisty

Ambasador Krajewski złożył kwiaty obok tablicy upamiętniającej ofiary, w tym polskich dyplomatów zamordowanych w niemieckim faszystowskim obozie koncentracyjnym Hohenbruch w dawnych Prusach Wschodnich. Dyplomata rozmawiał także z polskimi księżmi, którzy pracują w katolickich parafiach na terenie obwodu kaliningradzkiego. Krzysztof Krajewski przyznał, że warunki pracy polskich dyplomatów na terenie Rosji są trudne, ale wszystkie placówki wywiązują się ze swoich obowiązków.

Czytaj także:

as

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej