"Mają świadomość przyczyn tego stanu rzeczy". Mieszkańcy Kaliningradu odczuwają zachodnie sankcje
Rosjanie mieszkający w Kaliningradzie już odczuwają zachodnie sankcje i międzynarodową izolację. Po inwazji Moskwy na Ukrainę państwa Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i inne kraje wycofały swoje firmy z Rosji i nałożyły embargo na handel, transport oraz rosyjski system bankowy.
2022-06-09, 16:30
W czwartym miesiącu wojny, w rosyjskich sklepach przerzedził się asortyment towarów, spadła też jakość produktów, głównie zawierających elementy nowoczesnej elektroniki. Rosjanie odczuwają także międzynarodową izolację, związaną z zamknięciem przestrzeni powietrznej i morskiej dla rosyjskich przewoźników.
Koncerny wycofują się z Rosji
Te doniesienia potwierdza ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski, który w ostatnich dniach przebywał w obwodzie kaliningradzkim. - Odniosłem wrażenie, że mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego mają świadomość przyczyn takiego stanu rzeczy, ponieważ odczuwają nałożone sankcje, a także problemy z dostawami pewnych produktów oraz rosnącymi cenami i inflacją - stwierdził polski dyplomata.
W ciągu czterech miesięcy z Rosji wycofało się ponad 1000 zachodnich firm, w tym sieci handlowe, koncerny samochodowe i lotnicze oraz informatyczne.
Apel prezydenta Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski zwrócił się do zagranicznych biznesmenów działających w Rosji, by opuścili ten kraj i nie finansowali swoimi podatkami wojny. Zaprosił ich, aby rozpoczęli działalność na Ukrainie - informuje agencja Ukrinform.
REKLAMA
- Firmy, które są obecnie na rynku Federacji Rosyjskiej, muszą go opuścić, jeżeli to możliwe, na dobre. Dla nas najważniejsze jest nie tyle to, aby opuściły rosyjski rynek, ile by nie finansowały swoimi podatkami broni, za pomocą których Rosjanie nas zabijają - powiedział Zełenski.
Posłuchaj
Czytaj także:
- "Ukraina nie odda swoich terytoriów". Zełenski odpowiada zachodnim politykom
- Kułeba apeluje o siódmy pakiet sankcji wobec Rosji. "Nie mamy czasu na czekanie"
dz
REKLAMA