"Wojny nie da się zatrzymać bez interwencji Sojuszu". Apel b. dowódcy sił NATO
Generał Wesley Clark, były dowódca sił NATO w Europie, uważa, że dla zatrzymania wojny na Ukrainie niezbędna jest interwencja Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Ogłośmy ją, wejdźmy i powiedzmy Rosji, by wstrzymała ogień - apelował. Jak dodał, zachodni przywódcy powinni przypomnieć sobie konflikt w Bośni, gdzie interwencja Sojuszu powstrzymała wojnę.
2022-06-13, 22:53
Clark wezwał do interwencji NATO podczas dyskusji online zorganizowanej przez think tank Atlantic Council na temat sytuacji na Ukrainie. Stwierdził, że Rosja ma zbyt dużą przewagę w sile ognia, a broń na Ukrainę dociera zbyt wolno i jest jej zbyt mało, by powstrzymać Rosję.
Interwencja na Ukrainie? Przykład Bośni
- Skoro nie możemy jej dostarczyć i nie możemy tolerować pokonania Ukrainy przez Rosję, patrząc na bilans sił i ponoszone straty (...) oraz na fakt, że nie dostarczymy samolotów i nie dostarczymy obrony powietrznej (...) to o czym my tak naprawdę mówimy? - zapytał Clark.
Porównał przy tym sytuację do tej podczas wojny w dawnej Jugosławii i interwencji NATO, która skłoniła Serbów do wynegocjowania pokoju. Clark był jednym z negocjatorów ostatecznego porozumienia w sprawie Bośni z Dayton w 1995 roku.
- Dopiero, kiedy (serbski prezydent Slobodan - red.) Miloszević zdał sobie sprawę, że dotarł do końca tego, co mógł zrobić militarnie, zechciał zagwarantować sobie to, co miał, za pomocą dyplomatycznej ugody. Wydaje mi się, że musimy pomyśleć o tym, co jest nie do pomyślenia - powiedział emerytowany amerykański wojskowy.
REKLAMA
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
"Tego nie da się zatrzymać bez interwencji NATO"
- Czas by wrócić do wniosków, które wyciągnęliśmy. Dokonajmy interwencji NATO. Ogłośmy ją, wejdźmy tam i powiedzmy Rosji, by wstrzymała ogień i zatrzymajmy to. Tego nie da się zatrzymać bez interwencji NATO - dodał Clark.
Inni uczestnicy dyskusji, w tym inny były dowódca sił NATO w Europie generał Phil Breedlove, również wskazywali na niedostateczną pomoc dla Ukrainy, m.in. jeśli chodzi o obronę powietrzną, postulując jej zwiększenie.
Generał Clark był naczelnym dowódcą sojuszniczym w Europie (SACEUR) w latach 1997-2000, a w 1999 roku dowodził interwencją NATO w obronie Kosowa.
REKLAMA
- Rosyjskie zbrodnie wojenne. Na Ukrainę dotarła komisja śledcza ONZ
- Krajew: Ukrainie pilnie potrzeba rakiet, artylerii, amunicji, nadzieją jest Ramstein 3, który organizują USA
kp
REKLAMA