Policja regionu Doliny Tamizy dodała, że w zapewnianie bezpieczeństwa podczas uroczystości pogrzebowych w Windsorze zaangażowanych było 2000 funkcjonariuszy, co oznacza to, że była to jedna z największych operacji, jakie kiedykolwiek podjęła.
W Windsorze większość ludzi zgromadziła się wzdłuż Long Walk - liczącej 4,5 kilometra drogi wiodącej przez Wielki Park Windsorski do zamku, którą jechał karawan wiozący trumnę z ciałem Elżbiety II.
W kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze odbyło się po południu nabożeństwo pogrzebowe z udziałem ok. 800 osób, a wieczorem, już tylko w obecności rodziny, trumna została złożona od grobu.
Pogrzeb z udziałem polskiej pary prezydenckiej
W uroczystościach pogrzebowych brytyjskiej monarchini wziął udział prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.
W niedzielę prezydent oddał hołd zmarłej monarchini w Westminster Hall, gdzie wystawiona jest trumna z jej ciałem, wpisał się do księgi kondolencyjnej, a wieczorem był w Pałacu Buckingham, do którego Karol III zaprosił wszystkich zagranicznych oficjeli biorących udział w poniedziałkowym pogrzebie.
- Ten moment, w którym żegnamy świętej pamięci królową brytyjską Elżbietę II, to jest rzeczywiście moment, w którym kończy się jakaś epoka, nie tylko w historii Wielkiej Brytanii, ale także i w historii Europy i świata. Być może w przyszłości ten czas będzie nazwany kolejną, drugą "epoką elżbietańską". Zobaczymy, to pokaże historia - powiedział prezydent Duda na konferencji prasowej dla polskich mediów.
Czytaj także:
kp