Chwile grozy w Indonezji. Ludzie w panice szukali schronienia
Silne podmorskie trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 st. wystąpiło w sobotę rano, czasu lokalnego, u wybrzeży indonezyjskiej prowincji Aceh. Ludność w panice szukała schronienia na wyżej położonych terenach w obawie przed falami tsunami. Brak dotychczas doniesień o ofiarach lub zniszczeniach.
2022-09-24, 04:30
Jak podała amerykańska Służba Geofizyczna (USGS) epicentrum wstrząsów znajdowało się w odległości 40 km na południowy wschód od nadmorskiego miasta Meulaboh, w prowincji Aceh, na głębokości 49 km.
Indonezja, zamieszkana przez ok. 270 mln ludzi, położona jest na obszarze o wysokiej aktywności sejsmicznej. Często występują tam trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i fale tsunami.
Do największego kataklizmu doszło w grudniu 2004 r. kiedy potężne trzęsienie ziemi, właśnie u wybrzeży prowincji Aceh, spowodowało niszczycielskie fale tsunami, które zabiły ponad 230 tys. osób w Indonezji i kilku innych krajach basenu Oceanu Indyjskiego.
Huragan Fiona
To nie jedyne niepokojące doniesienia związane ze zjawiskami pogodowymi. Huragan Fiona, który wcześniej przeszedł nad wyspami Morza Karaibskiego, wyrządzając tam poważne zniszczenia i powodując co najmniej 5 ofiar śmiertelnych, przesuwa się stale w kierunku północno zachodnim i według prognoz w sobotę rano dotrze do wybrzeży wschodniej Kanady.
Po drodze Fiona, jako huragan kategorii 4, zaatakowała w piątek archipelag Bermudów, gdzie jednak nie wyrządziła większych szkód.
Według amerykańskiego Centrum ds. Huraganów wichura osiąga obecnie szybkość ok. 205 km/godz. Huragan znajduje się obecnie w odległości ok. 595 km na południowy wschód od wybrzeży kanadyjskiej Nowej Szkocji i przesuwa się w tempie ok. 65 km/godz w kierunku północno wschodnim.
dz/PAP
REKLAMA
REKLAMA