Nowe doniesienia z frontu. Tatarzy krymscy są kierowani przez rosyjskie dowództwo w rejony najostrzejszych walk
"Dwa tysiące zmobilizowanych z anektowanego Krymu zostało wysłanych przez dowództwo rosyjskie do okupowanego Chersonia na południu Ukrainy. Wcieleni do rosyjskiego wojska Tatarzy krymscy mają być kierowani w rejony najostrzejszych walk" - podał w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
2022-09-29, 09:48
Jak oświadczył sztab w codziennym komunikacie opublikowanym na Facebooku, 2 tys. zmobilizowanych wysłano 27 września z Sewastopola na anektowanym Krymie.
Komendy wojskowe na półwyspie otrzymały "polecenie, by wezwaniu do szeregów wojsk okupacyjnych podlegali w pierwszym rzędzie Tatarzy krymscy i byli kierowani do tych jednostek bojowych, które wykonują zadania w rejonach, gdzie walki są najintensywniejsze" - informuje sztab.
Rosjanie mobilizują ludzi nieprzygotowanych do walki
"Wróg nadal kieruje do rejonów, gdzie trwają działania bojowe ludzi dopiero co zmobilizowanych, o niskich kwalifikacjach. 26 września do Łymanu w obwodzie donieckim przybyło siedem czołgów, z których dwa miały na trasie wypadki drogowe. Sformowane załogi nie przeszły też należytego przygotowania ogniowego z użyciem przepisowego uzbrojenia czołgów" - czytamy w komunikacie.
Oddziały rosyjskie nadal są uzupełniane dzięki więźniom - informuje sztab. Według jego danych około 400 więźniów przybyło do ośrodka szkoleniowego w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Ich szkolenie potrwa do 30 września.
REKLAMA
- Niemcy wyślą na Ukrainę systemy obrony powietrznej. Ale nie mają zamiaru wysyłać czołgów
- Rosjanie uciekają przed mobilizacją do Finlandii. Jest decyzja o wprowadzeniu ograniczeń
MN/PAP
REKLAMA