Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Szef Enerhoatomu przejął kontrolę
Petro Kotin, szef ukraińskiego państwowego koncernu energetycznego Enerhoatom przejął kierowanie Zaporoską Elektrownią Atomową na południu Ukrainy - poinformowała agencja Reutera, powołując się na film opublikowany przez Kotina na Telegramie. - Będziemy nadal pracować zgodnie z ukraińskim prawem, w ramach ukraińskiego systemu energetycznego, w ramach Enerhoatomu - podkreślał Kotin.
2022-10-05, 15:47
Petro Kotin zaapelował do pracowników elektrowni, by nie podpisywali żadnych dokumentów, które przedłożą im rosyjscy okupanci.
- Wszystkie dalsze decyzje dotyczące funkcjonowania stacji będą podejmowane bezpośrednio w centralnym biurze Enerhoatomu - powiedział Kotin. - Będziemy nadal pracować zgodnie z ukraińskim prawem, w ramach ukraińskiego systemu energetycznego, w ramach Enerhoatomu - dodał.
Zaporoska Elektrownia Atomowa. Poprzedni szef zatrzymany przez Rosjan
Kotin przejął obowiązki dotychczasowego dyrektora zaporoskiej siłowni jądrowej, Ihora Muraszowa, który kilka dni temu został zatrzymany przez Rosjan "w celu zadania kilku pytań". W sprawie jego uwolnienia negocjowała ze stroną rosyjską Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Po jego uwolnieniu w poniedziałek MAEA poinformowała, że Muraszow przebywa ze swoją rodziną na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę i nie będzie kontynuował swoich obowiązków w elektrowni.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie usytuowana jest w obwodzie zaporoskim, który Rosja usiłuje oderwać od Ukrainy. Po rozpoczętej 24 lutego inwazji Rosji na Ukrainę została zajęta przez agresora. Na terenie obiektu stacjonują rosyjskie wojska, które kilkukrotnie dokonywały ostrzałów terenów w pobliżu obiektu, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Moskwa każdorazowo oskarżała o te incydenty Kijów. Ukraina domaga się wycofania rosyjskich wojsk z elektrowni. W okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej pracuje ukraińska obsługa.
REKLAMA
- Budowa elektrowni atomowej w Polsce. Jakóbik: nie ma możliwości powtórki z Czarnobyla
- Nuklearna groźba Putina coraz realniejsza? Rosja ma szykować się do testu przy granicy z Ukrainą
- Przyjmowanie jodku potasu "na zapas" może być bardzo szkodliwe. Lekarz wyjaśnia, jak to działa
Zobacz: Bartosz Cichocki ambasador Polski w Kijowie w Programie 3 Polskiego Radia
PAP, IAR
ASP
REKLAMA