Wycieki w fińskiej elektrowni jądrowej. Wstrzymano prace
W reaktorach elektrowni jądrowej Loviisa doszło do wycieków. Siłownia musiała na pewien czas wyłączyć z użytku obydwa bloki.
2022-10-06, 21:51
Wyciek w bloku numer 2 odkryto w sobotę. Do naprawy konieczne było odłączenie i wychłodzenie jednostki. Nieszczelność udało się już wyeliminować i reaktor ponownie uruchomiono. Dyrektor elektrowni Sasu Valkamo, przekazał, że wyciek nie był poważny i nie stwarzał zagrożenia ani dla ludzi, ani dla środowiska.
Finlandia: awaria w elektrowni atomowej. Przegląd i kolejna awaria
Do awarii doszło w czasie, gdy pierwszy reaktor przechodził cykliczne prace konserwacyjne i nie funkcjonował. Przez kilka dni siłownia nie dostarczała energii do sieci.
Przy okazji przeglądu, okazało się, że blok nr 1 także ma nieszczelność. Jednostka miała zostać uruchomiona w piątek, termin przesunięto na koniec kolejnego tygodnia.
Wicedyrektor elektrowni Thomas Buddas zaznaczył, że "wycieki nie są rzadkością w związku z pracami konserwacyjnymi". - W przypadku otwierania systemów składających się z dziesiątków tysięcy komponentów zawsze istniej ryzyko takich zdarzeń, dlatego przeprowadzane są testy prewencyjne - wyjaśnił.
REKLAMA
Rosyjskie reaktory
Elektrownia Loviisa rozpoczęła pracę w 1977 roku. Posiada dwa reaktory rosyjskiej konstrukcji o mocy ok. 500 MW każdy, jej produkcja zaspokaja ok. 13 proc. fińskiego zapotrzebowania na energię.
Finlandia posiada jeszcze jedną elektrownię jądrową, w której funkcjonują dwa reaktory o mocy 890 MW każdy. Jest też trzeci blok o mocy 1600 MW, jednak jego uruchomienie komercyjne jest odkładane po kolejnych testach i odkrytych usterkach.
- "Wolimy przewidywać czarne scenariusze". Dworczyk o atakach na ukraińskie elektrownie atomowe
- Zaporoska Elektrownia Atomowa znów podłączona do ukraińskiej sieci
yle.fi/svensa.yle.fi/fc
REKLAMA
REKLAMA