Członkowie zarządu Moskwy masowo emigrują. Uciekają przed wcieleniem do wojska
Do jednej trzeciej mężczyzn z zarządu miasta Moskwy uciekło za granicę unikając wcielenia do armii rosyjskiej - poinformował portal "Wiorstka".
2022-10-26, 14:34
Funkcjonariusze zarządu i podległych mu struktur zaczęli wyjeżdżać za granice Rosji od początku inwazji na Ukrainie. Po śmierci na froncie jednego ze swych kolegów zmobilizowanych niedawno na wojnę ucieczka przybrała masowe rozmiary - chodzi o setki ludzi.
W zarządzie Moskwy stanęły całe departamenty
Funkcjonariusze niskiego szczebla podlegają mobilizacji do armii. Świadkowie mówią, że mężczyźni uciekają nie zwalniając się z pracy i pozostawiając rzeczy osobiste. Są to przede wszystkim programiści. Dlatego w zarządzie Moskwy stanęły całe departamenty. Zniknęły także dokumenty finansowe. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował niedawno o ukończeniu mobilizacji w Moskwie, ale jego funkcjonariuszy to nie przekonało.
Masowo uciekają za granicę także funkcjonariusze ministerstwa transportu. Z ministerstwa zdrowia zwolnili się wszyscy ochroniarze.
Czytaj również:
- Jadwiga Wiśniewska chce wykluczenia Rosji z Interpolu. "Powinny zostać podjęte stanowcze kroki"
- "Rosja i Chiny mają wspólny cel - pokonanie Zachodu". Publicyści o sytuacji geopolitycznej
ZOBACZ TAKŻE: mer Lwowa Andrij Sadowy w Programie 3 Polskiego Radia
dn/IAR
REKLAMA
REKLAMA