Ruszył proces Andrzeja Poczobuta. Charge d'affaires Polski niewpuszczony do sądu

Po rozpoczęciu procesu sędzia Dzimitry Bubienczyk oświadczył, że sąd będzie obradować za zamkniętymi drzwiami. Z sali sądowej zostali wyproszeni członkowie rodziny Andrzeja Poczobuta, dziennikarze i jego koledzy ze Związku Polaków na Białorusi.

Andrzej Poczobut jest oskarżany o rzekome "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu". KGB wpisało go na listę osób "uprawiających działalność terrorystyczną". Został on aresztowany w marcu 2021 roku. Prawdziwą przyczyną jego prześladowania jest jego działalność dziennikarska i społeczna.

Wraz z Poczobutem Borys

Andrzej Poczobut to członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i znany dziennikarz. Wraz z Poczobutem aresztowane zostały także Andżelika Borys, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska z ZPB, a także Anna Paniszewa, działaczka mniejszości z Brześcia.

Borys została w marcu 2022 r. wypuszczona z aresztu, lecz wciąż jest objęta sprawą karną, a jej status nie jest jasny – według niezależnych mediów może być objęta aresztem domowym. Biernacka, Tiszkowska i Paniszewa zdołały w ubiegłym roku opuścić Białoruś dzięki staraniom polskich władz. Nie mają jednak możliwości powrotu do kraju, którego są obywatelkami.

14 listopada 2022 r. działacze ZPB powiadomili o rewizjach w mieszkaniach aktywistów ZPB, m.in. Ireny Waluś i Renaty Dziemiańczuk. Nie wiadomo, czy kobiety zostały zatrzymane. Według dostępnych informacji władze wszczęły postępowanie karne za "działalność w imieniu niezarejestrowanej organizacji".

• "Dawaliśmy sobie znaki oczami". Bliscy Andrzeja Poczobuta zobaczyli go po raz pierwszy od zatrzymania
• Sprawa Poczobuta. Szefowie sejmowej i senackiej komisji: zrobimy wszystko, by doprowadzić do jego uwolnienia

IAR/pj