UE chce ingerować w polską przyrodę? Sałek: to koncepcja nowego zielonego ładu
Doradca prezydenta Paweł Sałek przestrzega przed unijnymi regulacjami dotyczącymi przywrócenia walorów przyrodniczych tam, gdzie one zaniknęły (Nature Restoration Law). Gość Polskiego Radia 24 powiedział, że propozycja nowych przepisów sprowadza się do koncepcji nowego zielonego ładu.
2023-01-31, 10:48
Prezydencki doradca zwrócił uwagę, że doszło do sytuacji, w której państwa o zniszczonych zasobach przyrodniczych chcą narzucić sposób gospodarowania tymi zasobami krajom, które o przyrodę dbają.
- Z racji tego, że my mamy te zasoby przyrodnicze - czy mówimy o grzybach, roślinach czy zwierzętach - mamy taką okoliczność, że będziemy mieć narzucane normy, które mają doprowadzić do tego, żebyśmy lepiej chronili przyrodę. A u nas wszystkie gatunki roślin, grzybów i zwierząt w Polsce są zachowane. A tam na Zachodzie, gdzie są utracone wskutek intensywnej gospodarki człowieka, to właśnie tam powinny być przywrócone. Problem jest taki, że w obszarze zarządzania ochroną przyrody decydujący głos będzie miał aparat urzędniczy - mówi Paweł Sałek.
Nowe unijne regulacje
Regulacje dotyczące przywrócenia walorów przyrodniczych są elementem unijnej Strategii Bioróżnorodności.
Gość Polskiego Radia powiedział, że przygotowywana przez Parlament Europejski reforma traktatów regulujących działanie Wspólnoty przewiduje włączenie obszarów leśnych państw członkowskich do terenów zarządzanych na mocy przepisów unijnych. Prezydencki doradca przestrzegł, że w przypadku przyjęcia takiego traktatu jedna trzecia terytorium naszego kraju byłaby zarządzana z Brukseli.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Paweł Sałek podkreślił również, że unijne władze przez zmianę przepisów dążą do pozbawienia państw członkowskich swobody w wyborze ogólnej struktury zaopatrzenia w energię.
- Leśnictwo wśród kompetencji wspólnych UE? Rzecznik rządu zapowiada weto
- Plany KE ws. lasów. "Utracilibyśmy kontrolę nad jedną trzecią terytorium Polski"
Paweł Sałek w PR24:
IAR/as
REKLAMA