Wsparcie dla Ukrainy. Nowojorska Fundacja Kościuszkowska zebrała 1,7 mln dolarów
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę Fundacja Kościuszkowska (FK) w Nowym Jorku wspiera w różnej formie ludność i instytucje tego kraju. Według jej władz, organizacja zebrała już 1.7 mln dolarów i nieprzerwanie organizuje różnego rodzaju inicjatywy pomocowe na rzecz Ukrainy.
2023-04-25, 06:35
- W reakcji na rosyjską napaść natychmiast podjęliśmy decyzje o zbiórce środków - zarówno dla uciekinierów ukraińskich w Polsce, jak też pozostałym w swoim kraju - powiedział prezes i dyrektor wykonawczy FK Marek Skulimowski.
Na początku agresji Putina, kiedy ludzie w popłochu masowo uciekali z Ukrainy, Skulimowski przebywał w Polsce i we współpracy z Fundacją Folkowisko zajmowali się najbardziej doraźną, spontaniczną pomocą dla Ukraińców, którzy przekraczali granicę z niewielkim dobytkiem albo wręcz z niczym.
Główna misją FK jest m.in. edukacja i budowanie pomostów kulturalnych i naukowych między USA, a Polską. Wraz z wybuchem wojny, zostało to rozszerzone także na Ukrainę.
Nagrody dla naukowców z Ukrainy
- Fundujemy np. nagrody dla naukowców z Ukrainy w takich dziedzinach, jak biologia molekularna, genetyka, biochemia i immunologia i biomedycyna. Pula Nagrody Biomed wyniosła w tym roku 30 tys. dolarów - powiedział Skulimowski.
REKLAMA
Kolejną inicjatywą, podaje FK, wespół ze Smithsonian Institution (Smithsonian Cultural Rescue Initiative) i Fundacją Folkowisko stało się ratowanie przed rosyjskimi agresorami narodowego dziedzictwa Ukrainy. Muzeum Narodowe im. Andrzeja Szeptyckiego we Lwowie otrzymało z rąk Skulimowskiego pod koniec lutego nawilżacze, osuszacze powietrza i generatory ozonu nabyte kosztem ponad 40 tys. dolarów. Od tego czasu, FK przekazała sprzęt ufundowany przez Smithsonian Institution kolejnym 12 ukraińskim instytucjom muzealnym i archiwom.
- Jako potomek osób mieszkających na terenach dzisiejszej Ukrainy jestem dobrze zorientowany w zniszczeniach jakich doznało polskie i ukraińskie dziedzictwo w XX wieku. Teraz dobra ukraińskiej kultury są znowu zagrożone. Ich ochrona i zachowanie są naszym obowiązkiem - ocenił szef FK, dodając, że wsparcia wymagają kolejne ukraińskie placówki.
Na przełomie kwietnia i maja dla ukraińskich studentów Uniwersytet Latający FK przygotowuje cykl wykładów online. Natomiast w sponsorowanych przez fundację letnich obozach nauczania języka angielskiego w Polsce przez amerykańskich wolontariuszy wzięło w ubiegłym roku 124 ukraińskich dzieci.
- W zimie podarowaliśmy generatory ukraińskim szkołom, aby dzieci mogły kontynuować edukację mimo wojny. Wsparliśmy też budowę Ambulatorium i Transgranicznego Centrum Edukacji w Nahaczowie. W Polsce współpracujemy z Fundacją SOK, która dzięki środkom przekazanym przez FK wyszkoliła ponad 1200 nauczycieli języka polskiego jako obcego, by pomóc ukraińskim dzieciom w polskich szkołach. Staramy się kierować zebrane fundusze tam, gdzie pomoc w danej chwili jest najbardziej potrzebna. Działania te nie byłaby możliwe bez ofiarności darczyńców, za co serdecznie im dziękujemy - powiedział Marek Skulimowski.
REKLAMA
- Andrzej Talaga: NATO ma historyczną okazję, by wyrwać Rosji kły
- Wojna na Ukrainie. Repetowicz: nie można pozwolić Rosji na odbudowanie jej potencjału
PAP/bartos
REKLAMA