Strefa Gazy. Ludzie znaleźli się w potrzasku, Izrael atakuje z dwóch stron
W izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło w czwartek 14 osób, z czego dziewięć w mieście Gaza - poinformował Reuters za lokalnymi władzami medycznymi. W oblężonym mieście ludzie nadal uciekają przed atakami, ale znaleźli się w potrzasku, wojska izraelskie atakują z dwóch stron.
2025-09-18, 15:25
Izraelskie naloty na Strefę Gazy. "Ludzie są uwięzieni"
Sytuacja w Gazie jest bardzo trudna, ludzie uciekają pod ciężkim ogniem artylerii i lotnictwa. Wojska izraelskie nacierają od północy i południa, ludzie są uwięzieni w centralnej części miasta - przekazał reporter Al-Jazeera przebywający w Strefie Gazy.
Izraelskie czołgi wjechały do dwóch kluczowych przedmieść - Szejk Radwan na północy i Tel Al-Hawa na południu - skąd mogą rozpocząć natarcie na środkową i zachodnią część Gazy, gdzie schroniła się większość z pozostałych w mieście ludzi - podał Reuters, powołując się na relacje mieszkańców. To sygnał, że prowadzona od wtorku izraelska inwazja lądowa na Gazę jeszcze się zaostrzy.
Palestyński operator telekomunikacyjny potwierdził, że północ Strefy Gazy została odcięta od usług z powodu ataków na główne elementy sieci. O odcięciu internetu i telefonii komórkowej w Gazie informowano już w środę.
Izrael rozszerza działania. "Panika i ucieczka Palestyńczyków z miasta"
Izraelska armia w czwartkowym komunikacie przekazała, że rozszerza działania w Gazie, likwidując terrorystów i ich infrastrukturę. Nie wspomniano o przerwaniu łączności czy dokładnych ruchach czołgów.
Nowa ofensywa wywołała panikę i kolejną falę ucieczek Palestyńczyków z miasta - relacjonowały media. Izraelski plan zakłada wysiedlenie całej, liczącej około miliona osób, ludności Gazy na południe. W środę wojsko poinformowało, że z miasta wyjechało dotychczas ok. 400 tys. osób.
W Gazie nie ma bezpiecznych miejsc. Co ze "strefę humanitarną"?
Organizacje pomocowe i media alarmują, że nie wszyscy mają możliwość, siły i środki, by wyjechać z Gazy. Ostrzegają też, że w całej Strefie Gazy nie ma teraz bezpiecznych miejsc, atakami zagrożony jest też teren na południu uznawany przez izraelską armię za "strefę humanitarną". Armia izraelska otworzyła w środę na 48 godzin dodatkową drogę, by umożliwić szybszy wyjazd ludzi z miasta.
Izraelski rząd podkreśla, że Gaza jest bastionem Hamasu i jej zdobycie jest konieczne do pokonania tej palestyńskiej organizacji terrorystycznej. Ofensywa budzi krytykę na całym świecie i w samym Izraelu.
WHO alarmuje: szpitale są przepełnione
Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł w czwartek, że i tak przepełnione szpitale w Gazie znajdują się na skraju załamania, ponieważ w związku z nową ofensywą blokowany jest do nich dostęp, co uniemożliwia dostarczenie pomocy.
- Ewakuacja z miasta Gaza. Izrael: czynna kolejna ścieżka, cywile mają 48 godzin
- Izrael nie zatrzymuje ofensywy w Gazie. "Krytyczny etap wojny"
- Ofensywa Izraela w Gazie. "Ludobójstwo poprzedza dehumanizacja"
Źródła: PAP/Polskie Radio/pb