PE wzywa do uwolnienia Wiktara Babaryki. Ponownie potępiono też białoruskie represje
Parlament Europejski po raz kolejny potępił polityczne represje na Białorusi, w szczególności nieludzkie traktowanie jednego z czołowych działaczy opozycyjnych, Wiktara Babaryki. Europosłowie przegłosowali w czwartek w tej sprawie rezolucję. Przypomnieli w niej również o przypadkach prześladowania mniejszości polskiej.
2023-05-11, 14:04
Wiktar Babaryka był kandydatem na prezydenta, który przeciwstawiał się reżimowi Łukaszenki i dążył do demokratyzacji Białorusi. W więzieniu przebywa od dwóch lat.
W ostatnich tygodniach trafił do szpitala ze śladami pobicia, władze nie przekazały jego rodzinie i prawnikom żadnych konkretnych informacji w tej sprawie. Parlament Europejski wezwał białoruski reżim do natychmiastowego uwolnienia Wiktara Babaryki oraz innych osób więzionych na Białorusi ze względów politycznych - w tym znanego opozycjonistę Ramana Pratasiewicza, laureata pokojowej nagrody Nobla Alesia Bialackiego oraz polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta.
Europosłowie potępili wszelkie represje na Białorusi, w tym przypadki torturowana więźniów i prześladowania mniejszości etnicznych, m.in. Polaków. Parlament Europejski ponownie wezwał instytucje unijne oraz państwa członkowskie do rozszerzenia i egzekwowania sankcji wobec Białorusi, do udzielania pomocy białoruskim opozycjonistom oraz do pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców represji na Białorusi.
Oskarżony o machinacje finansowe
Wiktar Babaryka, skazany na karę więzienia były pretendent do udziału w wyborach prezydenckich na Białorusi, trafił do szpitala – powiadomiły w czwartek media niezależne, powołując się na współpracowników polityka. Opozycjonista odbywa karę 14 lat pozbawienia wolności za "machinacje finansowe". W sieciach społecznościowych pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Babaryka został przewieziony z kolonii karnej w Nowopołocku, gdzie odbywa wyrok, do szpitala. Według tych informacji dysydent miał mieć "ślady pobicia".
REKLAMA
6 lipca 2021 roku białoruski Sąd Najwyższy skazał Babarykę za rzekome przyjęcie łapówki i malwersacje finansowe. Zarzucano mu również stworzenie "grupy przestępczej" złożonej z menedżerów Biełhazprambanku, którego był prezesem. Babaryka nie przyznał się do winy. Jest uznawany za więźnia politycznego.
- Napór na granicę Polski. Maciej Wąsik: Białoruś z Rosją próbują zbudować północny szlak migracyjny
- Rosyjska broń jądrowa na Białorusi? Ukraińscy eksperci: musimy współpracować z Polską i Litwą
pg,iar,pap
REKLAMA