Powrót do kontaktów z Putinem. Scholz czeka na "odpowiedni czas"

Jestem gotowy do wznowienia kontaktu z Putinem, kiedy nadejdzie odpowiedni moment - zadeklarował kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wywiadzie opublikowanym w piątek przez dziennik "Koelner Stadt-Anzeiger". Podkreślił równocześnie, że jego celem jest aktywne wspieranie Ukrainy i osiągnięcie sprawiedliwego pokoju po wycofaniu się Rosjan z tego kraju.

2023-05-26, 08:01

Powrót do kontaktów z Putinem. Scholz czeka na "odpowiedni czas"
Olaf Scholz czeka na odpowiedni moment, by ponownie nawiązać relacje z Putnem. Foto: EPA/HANNIBAL HANSCHKE

- Minęło trochę czasu od mojej ostatniej rozmowy telefonicznej. Ale kiedy nadejdzie odpowiedni moment, zamierzam ponownie porozmawiać z Putinem - oświadczył Scholz. Kanclerz Niemiec ostatni raz rozmawiał z rosyjskim przywódcą w grudniu 2022 r.

Pokój według Scholza

- Rosja musi zrozumieć, że wojna nie może się skończyć jakimś "zamrożonym pokojem", którym byłoby np. przekształcenie obecnej linii frontu w nową granicę między Rosją i Ukrainę, co tylko legitymizowałoby "zbrodniczą ekspedycję Putina" - powiedział Scholz, pytany o zakończenie wojny.

- Wręcz przeciwnie, trzeba osiągnąć sprawiedliwy pokój, którego warunkiem będzie wycofanie się wojsk rosyjskich" z Ukrainy - dodał szef niemieckiego rządu.

Odmówił jednak jasnej odpowiedzi, czy miałoby to dotyczyć również okupowanego od 2014 r. Krymu. - To Ukraina musi dokładnie określić swoje żądania - uzupełnił.

REKLAMA

Wspólne wsparcie

- Naszym celem pozostaje "aktywne wspieranie Ukrainy", przy jednoczesnym zapobieganiu "bezpośredniemu konfliktowi miedzy NATO i Rosją" - powiedział Scholz.

Podkreślił, że w tych działaniach nie wolno działać samodzielnie, ale "w bliskiej współpracy z przyjaciółmi i sojusznikami".

Klęska niemieckiej polityki

Od czasu ostatniej rozmowy Scholza z Putinem, podczas której niemiecki przywódca bezskutecznie nakłaniał rosyjskiego dyktatora do wycofania się z Ukrainy, stosunki między Berlinem i Moskwą są na najniższym poziomie w historii - komentuje agencja AFP.

Wojna na Ukrainie zmusiła Niemcy do bolesnego i spektakularnego zwrotu dyplomatycznego i gospodarczego, po tym, gdy przez dziesięciolecia Berlin stawiał na zbliżenie z Rosją w tych dwóch obszarach - dodaje francuska agencja.

REKLAMA

Czytaj także:

Wiceszef MSZ ostrzega przed prowokacjami. "Przy naszej granicy mamy dwa nieprzyjazne państwa"

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej