"Jest słabszy, niż można było przypuszczać". Dyrektor OSW o reżimie Władimira Putina
W czwartek dyrektor OSW Wojciech Konończuk ocenił, że "bunt Jewgienija Prigożyna prawdopodobnie w sposób nieformalny został wsparty przez część elity kremlowskiej". - Reżim Putina jest słabszy, niż można było przypuszczać - dodał.
2023-06-29, 12:14
Według doniesień medialnych właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn ma przebywać w Mińsku na Białorusi. W sobotę grupa Wagnera zajęła sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęła posuwać się w kierunku Moskwy, co media określały mianem puczu.
Wycofanie najemników
W sobotę wieczorem Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem układu białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem. Zgodnie z tymi uzgodnieniami najemnicy Grupy Wagnera i sam Prigożyn mieliby przemieścić się na Białoruś.
Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk w czwartek ocenił, że sobotnie wydarzenia były "najpoważniejszym kryzysem politycznym od czasu, kiedy Władimir Putin został prezydentem Rosji 23 lata temu". Zaznaczył, że próbuje on w ostatnich dniach udawać, że właściwie nic się nie stało, i zaklinając rzeczywistość, stara się przejść nad tym do porządku dziennego. Jednak w ocenie dyrektora OSW kryzys nie został rozwiązany, a bunt był i nadal jest wielkim wyzwaniem dla Putina.
"Reżim Putina jest słabszy, niż można było przypuszczać"
REKLAMA
- Prawdopodobnie ten bunt został wsparty w sposób nieformalny przez część elity kremlowskiej, co jest po pierwsze oznaką rosnącego niezadowolenia tych elit, w związku z tym, że Rosja nie jest w stanie wygrać wojny. Również w związku z tym, że ta wojna generuje duże koszty dla elit politycznych i biznesowych Rosji, a zarazem widać również, że reżim Putina jest słabszy, niż można było przypuszczać - powiedział Konończuk.
Ekspert OSW podkreślił, że pozycja Putina w Rosji bardzo mocno osłabła w ostatnim czasie oraz że mamy do czynienia z "pewnym fermentem w szeroko pojętej elicie kremlowskiej". Wskazał również dwa główne scenariusze związane z przyszłością prezydenta Rosji.
- Samolot Prigożyna wylądował pod Mińskiem. Maszna objęta jest sankcjami
- Morawiecki o puczu wagnerowców: Rosja znów pokazuje, że jest nieobliczalnym państwem
Pierwszym jest odzyskanie przez Putina inicjatywy oraz pacyfikacja niezadowolonych kręgów w elicie władzy. Drugi zakłada, że wyczuwalna słabość rosyjskiego przywódcy, objawiająca się choćby w chaosie decyzyjnym, z którym mieliśmy do czynienia w sobotę, sprawi, że nie jest on już w stanie obronić swojej pozycji. W takim wypadku, zdaniem Konończuka, Putin ma kilka do kilkunastu miesięcy na wynegocjowanie warunków swojego odejścia.
REKLAMA
- Jeśli miałoby dojść do jakiejś roszady na szczytach Kremla, to - podobnie jak to miało miejsce w latach 1999-2000 - wybór kolejnego dyktatora, czy wybór prezydenta Rosji, zostanie dokonany nie przy urnach, tylko wcześniej, w wyniku porozumienia elit - zaznaczył.
Elita Kremla
Konończuk ocenił, że jeśli Putin nie będzie w stanie odzyskać kontroli nad sytuacją, to jedynie kwestią czasu jest wygenerowanie jakiejś zmiany przez elitę Kremla. - Czy ta zmiana będzie burzliwa, czy bardziej spokojna, to tutaj sprawa jest otwarta. Natomiast myślę, że to, co jest najważniejsze, co powinniśmy wiedzieć, to to że Rosja weszła w trwały okres niestabilności - zauważył dyrektor OSW.
ZOBACZ TAKŻE: "To mogła być wielka mistyfikacja ze strony władz Rosji". Poseł PiS o buncie wagnerowców
PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA