Reżim w Pjongjangu znów straszy. Kim Dzong Un nadzorował próbę rakietową
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował test strategicznych pocisków manewrujących na pokładzie okrętu marynarki wojennej - podała w poniedziałek rano czasu lokalnego rządowa agencja KCNA. "Okręt szybko trafił w cel, nie popełniając najmniejszego błędu" - dodano.
2023-08-21, 04:01
Kim Dzong Un odwiedził flotę marynarki na wschodnim wybrzeżu kraju, by sprawdzić funkcję bojową okrętu i jego systemu rakietowego.
Pochwalił okręt za utrzymanie "wysokiej mobilności i olbrzymiej siły uderzeniowej oraz stałej gotowości do walki" - podała KCNA.
Testy w czasie ćwiczeń USA
Władze Korei Południowej potępiły ćwiczenia swoich północnych sąsiadów, odbierając je jako zapowiedź możliwej agresji nuklearnej.
Test rakietowy przeprowadzono w czasie rozpoczynających się jedenastodniowych, wspólnych ćwiczeń wojskowych Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych Ulchi Freedom Guardian. Manewry mają na celu opracowanie wspólnego planu działania w przypadku użycia przez Koreę Północną broni atomowej.
REKLAMA
Możliwe kolejne prowokacje
Korea Północna przygotowuje prowokacje, w tym wystrzelenie międzykontynentalnej rakiety balistycznej - podała w czwartek agencja Kyodo za rządem w Seulu.
Reuters poinformował później, powołując się na raport amerykańskiego think tanku Center for Strategic and International Studies (CSIS). że wystrzelony mógłby zostać skonstruowany w 2023 roku Hwasong-18. To konstrukcja opracowana prawdopodobnie dzięki współpracy technologicznej Pjongjangu z Moskwą.
Taki pogląd przedstawił emerytowany profesor uczelni Massachusetts Institute of Technology (MIT) Theodore Postol, argumentując, że nowa północnokoreańska rakieta przypomina rosyjskie pociski Topol-M, a osiągnięcie przez Pjongjang tak dużego postępu technologicznego w tak krótkim czasie byłoby "trudne do wytłumaczenia bez współpracy z rosyjskimi władzami i naukowcami".
Bliższa współpraca Korei, Japonii i USA
Prezydent USA Joe Biden, prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol i premier Japonii Fumio Kishida ogłosili w piątek w Camp David "nową erę" współpracy, zapowiadając m.in. utworzenie nowej linii komunikacji kryzysowej i wspólne ćwiczenia wojskowe. Liderzy podkreślili sprzeciw wobec agresywnej polityki Chin, zapowiedzieli zacieśnienie współpracy w sprawie zagrożeń ze strony Korei Płn. oraz dalszą pomoc dla Ukrainy, która odpiera rosyjską inwazję.
REKLAMA
Czytaj także:
- Nie będzie ostrzejszych sankcji ONZ wobec Korei Północnej. Dwa kraje zgłosiły weto
- Joe Biden chce się spotkać z Kim Dzong Unem. Zamierza rozmawiać o denuklearyzacji Korei
[ZOBACZ TAKŻE] Strefa zdemilitaryzowana na Półwyspie Koreańskim oczami reportera Polskiego Radia Wojciecha Cegielskiego
IAR, PAP/ mbl
REKLAMA